Tu już nikt normalny nie chce pisać, jazda na rozbicie PIS jest tak nachalna, że nie ma potrzeby nic udowadniać. Zawsze tak było, a jestem tu już długo, prawie od początku. Dlaczego więc tu jestem, ano dlatego że nie jestem stworzeniem politycznym, przyzwyczajam się do pewnych reguł. Ten czas się jednak kończy. Zawsze ciężko pracowałem na chleb, nikt nigdy mi nic nie ofiarował, za wyjątkiem moich rodziców. Nigdy nie żebrałem o stanowiska i apanaże, w żadnym układzie. Autorytety? co to takiego/
Własnie się dowiedziałem że Szydło złożyła dymisję. Zmusiły ją do tego leśne dziadki z PISu. ale czy oni mają wgląd do tego co myślą wyborcy? Mam alternatywę, Ziobro/