Można się głowić nad zagadnieniem koegzystencji kobiet z mężczyznami, twórcy filmów mają odpowiedź, Tarzan jeśli nawet nie był kobietą to był w stanach zbliżonych. Już nawet nie zapytam czy Kopernik był kobietą, to pytanie jest ze stanów nękania, jest oczywiste że współcześni ludzie jadący na seksualnych uprzedzeniach mogą kwestionować oczywistości.
Jeli by brać sprawę historycznie, z punktu widzenia historiografii niemieckiej, to chłop nie był do niczego potrzebny. Babie dziecko mógł zrobić każdy jurny, niekoniecznie z tego samego plemienia, ale ja wiadomo największą jurnością okazywali się germańcy. :)))
Wróćmy do filmów, nie tylko Tarzan jest kobietą, Terminator, również, Rocky również, Agent 007 również. Oni jeszcze nie wiedzą, ale to już jest przesądzone, będą partneży do kobiecego agenta 007.
W sumie nie byłoby to takie śmieszne, we wczesnych latach ludzkości rola kobiet była decydująca o powodzeniu plemienia. Chłop mógł być każdy, ale o wychowaniu bachora decydowała kobieta.
Nie inaczej jest w obecnie promowanych filmach, wiele widziałem, widziałem jak faceci korzyli się przed babami, przepraszali, aż mi się niedobrze robiło. Cóż można poradzić. Rola kobiet ma być wywyższona a mężczyzn, poniżona.
W filmach to fajnie wygląda, ale w rzeczywistości kobieta bez mężczyzny jest nikim. Można by całe strofy o tym pisać, że to nie prawda, że to kicz. Ale coś w tym jest, że baby trzymają chłopa za rękę. Ktoś mógłby powiedzieć że chłopy trzymają baby za rękę... Nieważne, w najbliższej przyszłości, wszyscy bohaterowie Ameryki zmienią płeć, żeby tylko nie było trans, ale kto wie, może trans w najbliższych czasa ch będą ratować świat przed inwazją obcych?
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
