bravo02 bravo02
542
BLOG

Jeszcze o Lewandowskim

bravo02 bravo02 Robert Lewandowski Obserwuj temat Obserwuj notkę 33

Nie milkną echa klęski reprezentacji w Kiszyniowie, Cała sfora nieudaczników rzuciła się na Lewandowskiego jak na chłopca na posyłki, jak na jakiegoś ciecia. Dziwię się że również normalni blogerzy wyżywają się na ironicznie mówiąc, Roberciku. Nie dziwię się hołocie rusko=pruskiej, potocznie zwanej POlszewią. Oni z założenia życzą źle Polsce, cieszy ich każda porażka, nie mówiąc już o klęsce jaka spotkała drużynę w Kiszyniowie.

I co? winny Lewandowski. Pamiętam jakie gromy spadły na Lewandowskiego gdy nie zagrał z Węgrami, to była jego wina że wtedy Polska przegrała, jak on się ośmielił nie zagrać? Oj, było wyżywanie pseudo=dziennikarzy i "specjalistów" z bożej łaski. Oburzenie na Lewandowskiego było wielkie.

Ale czas płynie, były mistrzostwa świata, Polska wyszła z grupy w dosyć kiepskim stylu, ale wyszła. Przegrała tylko z mistrzem i wicemistrzem świata, z Francją i Argentyną. Palanty dziennikarskie nie zostawili jednak suchej nitki na polskiej drużynie. Czego oczekiwali? trudno wyczuć, ale te palanty muszą mieć winnego, muszą kogoś zmieszać z błotem. To jest ich misja dziejowa, każdego Polaka który wyrasta ponad przeciętność należy zmieszać z błotem, pokazać mu miejsce w szeregu, zmusić takich do samobiczowania. Przykładów znalazło by się sporo.

W tych mistrzostwach polska drużyna grała słabo,  również Lewandowski grał słabo, ale wtedy Lewandowskiego oszczędzono bo był inny do bicia, był Michniewicz. Nie będę przytaczał co ta hołota dziennikarska o nim pisała. Niech sobie każdy przypomni, nie będę tego powtarzał, ale jak kto zaoponuje to go wywalę.

I teraz trenerem jest Santos, trener o wielkiej sławie i osiągnięciach I co? reprezentacja nadal gra słabo, w dodatku traci bramki po indywidualnych błędach zawodników, W czasie 3 meczów eliminacji Polska straciła 5 takich bramek. Mecz w Kiszyniowie jest kuriozalny, na 3 strzały na bramkę, Szczęsny wpuści 3 gole. W 2 sytuacjach nie miał nic do gadania. I po meczu sfora dziennikarska ruszyła do natarcia. Nie obwiniano tych co zagrali padakę, popełniali błędy wręcz katastrofalne. Obwiniono Lewandowskiego. Dlaczego? bo był kapitanem, hahaha.

Pierwszy raz w historii piłki nożnej obwinia się kapitana drużyny o klęskę tej drużyny. Rzecz niespotykana, wierzyć się nie chce że komuś właśnie to przyszło na myśl po mołdawskiej klęsce. Co za kretyn to wymyślił, a niestety cała zgraja komentatorów to powtarza. Ostatnio dał głos Kałużny:

"Ta reprezentacja od dawna nie ma lidera. Z pewnością nigdy nie był nim Robert Lewandowski. Teraz też umył rączki. Gdyby wykorzystał te okazje, które miał w Kiszyniowie, mielibyśmy trzy punkty w kieszeni. Oczywiście nie był on jedynym winowajcą. Sprawę spiep...li wszyscy"

Czy ktoś kojarzy kim był Kałużny? Ale wg Wiki wyjechał z Polski na stałe i mieszka w Anglii. I taki gostek poucza co powinni zrobić Lewandowski, ma strzelać bramki i siedzieć cicho. Co za prostak..

I teraz pytanie za 100 punktów, dlaczego gromy spadły na Lewandowskiego a nie na trenera Santosa? Dobre pytanie. Santos. jest po prostu za duży dla tych pismaków, speców, znawców, którzy nic w życiu nie osiągnęli, ale drą japę bez umiaru.



bravo02
O mnie bravo02

Hmm...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport