Lewandowski znowu z golem. I jasnym przesłaniem dla fanów Barcelony

Redakcja Redakcja Robert Lewandowski Obserwuj temat Obserwuj notkę 3
Cztery gole w trzech meczach hiszpańskiej La Liga i wreszcie odblokowanie w Lidze Mistrzów - Robert Lewandowski jest w coraz wyższej formie. Jego trafienie w Neapolu może mieć kluczowe znaczenie dla losów awansu do ćwierćfinału. Barcelona na wyjeździe zremisowała z Neapolem 1:1.

W spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów zagrały dwie drużyny, które zdobyły mistrzostwa w swoich ligach w ubiegłym sezonie, ale w tym są mocno krytykowane za formę. Barcelona praktycznie nie ma szans na obronę tytułu, podobnie jak Napoli, które na 48 godzin przed kluczowym meczem w europejskich pucharach zmieniło trenera. Waltera Mazzarriego pożegnano, a na jego miejsce zatrudniono Francesco Calzona. Nic więc dziwnego, że to drużyna Xaviego była faworytem przed pierwszym gwizdkiem.  

Barcelona nie poszła za ciosem

I rzeczywiście, stwarzała wiele sytuacji w pierwszej połowie, zamykając obronę Napoli. Niezłe zawody rozgrywał Lamine Yamal, a aktywny był też i Robert Lewandowski. Na posterunku za każdym razem przy strzałach był bramkarz włoskiej ekipy, Alex Meret. Blisko szczęścia był też Ilkay Gundogan. Napoli skoncentrowało się na defensywie, często traciło futbolówkę. Obie drużyny grały momentami niechlujnie, dochodziło do starć w powietrzu. W nich zazwyczaj górowała Barcelona. 


Wreszcie w 60. minucie gola w swoim stylu zdobył Lewandowski - mocnym, płaskim strzałem po ziemi. Obrońcy mistrza Włoch nie upilnowali polskiego snajpera, zostawiając mu zbyt dużo miejsca. 


Katalończycy jednak, zamiast pójść za ciosem, głęboko się cofnęli. I to wykorzystał Viktor Oshimhen, który wygrał walkę fizyczną z Inigo Martinezem i pokonał Marca-Andre Ter Stegena. W ostatnich 10 minutach spotkania to Napoli było bliższe wygranej, ale nie finalizowało akcji po szybkich przechwytach na połowie "Dumy Katalonii".  

Lewandowski MVP w meczu z Napoli

Robert Lewandowski odebrał po zremisowanym meczu statuetkę MVP. - Damy z siebie wszystko, żeby zakwalifikować się do ćwierćfinału. Visca el Barca - napisał w mediach społecznościowych po udanym dla siebie meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. 12 marca rewanż w Barcelonie. 

GW

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport