Bumier Bumier
22
BLOG

Ojciec Dyrektor i zapach Giertychowej

Bumier Bumier Polityka Obserwuj notkę 0
Ojciec Dyrektor zajrzał do teczki i pomyślał...Ciekawe czy Bender mówił prawdę, że wszystko wyczyścili. A nuż coś zostawili jak Wielgusowi? I co wtedy? Jakieś mikrofilmy czy kserokopie? Nikt nie powinien tego zobaczyć! Muszę zadzwonić do TW Kiszka ale nie z komórki tylko z budki na toruńskim rynku. Może rzeczywiście ten prezydencik mnie namierzył lub jego brat. Giertycha trzeba w najbliższym tygodniu wyspowiadać, czy coś wie i przy okazji tę jego żonę. Lubię ją spowiadać. Pięknie pachnie i kiedy nachyla do ucha swoje wilgotne wargi w konfesjonale mam erekcję. Niewidoczną dla nikogo. Myślę o niej potem przez tydzień. Muszę po takim tygodniu pojechać Maybachem do Niemiec i skorzystać z agencji dla zakonników. Dyskretnie 100 Euro za parę godzin i nie straszy nienarodzonym dzieckiem jak ta zakonnica 20 lat temu...Muszę też zmobilizować Jurka, który przypomina mi tego albinosa z "Kodu da Vinci". Jest masochistą idei nienarodzonych. Tej Sobeckiej nie lubię. Gruba i ma tłuste włosy. Całuje mnie tak obleśnie w rękę, że muszę potem korzystać z mydła dla chirurgów ( nota bene prezentu od Mirosława G.) Jakby coś było nie po mojej myśli i wszystko wyszło na jaw to trzeba będzie rodzinę RM wypuścić na Warszawę. A jeśli i to nie pomoże to helikopter czeka i lecę via Lichtenstein do Brazylii. Kilkadziesiąt milionów dolarów to mniej niż Kulczyk czy Wejchert ale zawsze coś. No dobra, idę do rozgłośni opowiadać owcom milczącym o szambie tej brzyduli Kaczyńskiej. Jak ją widzę to chcę trwać w celibacie.Święty nigdy nie byłem. Nie muszę być. Życie jest krótkie i korzystam z niego jak mogę. Mam to w genach.
Bumier
O mnie Bumier

Czytam Mandelsztama. Słucham Dave Matthews Band. Szanuję Kantora. Oglądam Nicolasa Roega i Mike'a Figgisa

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka