Zastanawiam się czy lewica jak się powszechnie sadzijest za aborcją, czy tez może jest odwrotnie, -lewica broni wolności, a za restrykcjami są prawicowi socjaliści, wszelkiej maści socjaluchowe prawactwo?.
Jak spojrzymy na życie ludzkie w przeszłości to od razu rzuci nam sie w oczy jedno.
Wielodzietne rodziny ubogich, i mniej liczne rodziny bogatych.
W dawnych czasach każde ręce były na wagę złota, rodziny wielodzietne cieszyły sie poważaniem i szacunkiem, nie mając bowiem i tak wielkiego majątku, ani społecznego statusu, i niczego, niczego co mogl by w przyszłości podzielić i związanych z tym kłopotów.
Ich atutem była praca najemna. Żyli z pracy, i każde dodatkowe ręce do pracy były potrzebne.
Inaczej wsród bogatych, a szczególnie arystokratycznych i królewskich rodzin, tam pojawienie się kazdego dodatkowego pretendenta do podziału majątku, lub co gorsza kandydata do tronu sprawiało delikatnie mówiąc kłopot.
Za regulacją i kontrolą narodzin opowiadali się zazwyczaj bogatsi.
Za nieskrępowanym prawem do posiadania dowolnej liczby dzieci, i wolności narodzin, biedni i ich obrońcy, -czyli lewica.
Proste prawicowi socjaliści sprzyjali kontroli narodzin w tym zapewne często i aborcji, lewicowi wolnościowcy za wolnością opowiadali się za wolnym prawem do nieograniczej liczby posiadanych dzieci
Dziśiaj jest nie inaczej, prawicowi socjaliści, często nie wiedzieć czemu nazywani lewicą* sa za kontrolą narodzin.
lewicowi wolnościowcy przeciw
*WIEDZIEĆ, WIEDZIEĆ, -socjaliści ukradli bezczelnie nazwę "LEWICA" lewicy,
i przejeli praktycznie cały prawie ruch lewicowo wolnościowy, przypominam w połowie 19go wieku, w czasach pisania "Manifestu komunistycznego"
'lewica" była juz we władaniu socjalistycznych etatystów. i bardziej interesował się odebraniem majątków bogaczy niż pilnowaniem praw biedaków, -stania na straży praw biednych.
Inne tematy w dziale Polityka