chinaski chinaski
275
BLOG

Agora inwestuje. Michnik kapituluje?

chinaski chinaski Polityka Obserwuj notkę 13

Niestety, światowy kryzys gospodarczy "nie zrobił" większej krzywdy naszym największym potentatom medialnym- Grupie ITI, POLSATowi i Agorze. Można powiedzieć, że na zielonej wyspie Tuska żyje się chłopakom całkiem niezłe. Niektóre spółki inwestują:

Agora S.A. podpisała wstępną umowę kupna Centrum Filmowego Helios, do którego należy sieć kin Helios i Kinoplex.(...)
- Transakcja nabycia akcji CF Helios jest spójna z długoterminową strategią grupy, która zakłada dywersyfikację źródeł jej przychodów i rozszerzanie zakresu działalności w rozwijających się sektorach szeroko rozumianych mediów. Dodatkowym efektem będzie lepsza pozycja na rynku rozrywki i zmniejszenie zależności wyniku grupy od kondycji rynku reklamy– skomentował w komunikacie Piotr Niemczycki, prezes zarządu Agory.(...)
CH Helios jest jednym z trzech największych operatorów kin w Polsce, onok Cinema City International i Multikina, należą do niego 24 multipleksy. Wstępne wyniki finansowe CF Helios za 2009 rok to przychody na poziomie 185,7 mln zł (wzrost r/r o 36,7 proc.), EBIT na poziomie 19,2 mln zł (wzrost o 17,8 proc.), a zysk netto 10,3 mln zł (wzrost o 41,1 proc.).
(źródło)

Michnika podobno nie ma w kraju, sprawy finansowe jakby zupełnie były mu obojętne. W 2004 r. K. Kłopotowski pisał tak:

"Po zwycięstwie M (Michnik- przp. chinaski) wynosi swoje bliskie otoczenie do bogactwa i władzy, lecz sam rezygnuje z bezpośredniej własności. Nie bierze 130 milionów złotych w akacjach Agory. Czy ich potrzebuje? Przy takiej ambicji i długu wdzięczności całego otoczenia, ba! całej formacji społecznej, pieniądze nie muszą być motywem działania. Ważniejsza jest władza.(...)
Zarząd Agory może dojść do wniosku, że M stał się obciążeniem dla interesów spółki: "Gazety Wyborczej", dziennika "Metro", 16 magazynów kolorowych, sieci bilboradów, 29 rozgłośni lokalnych i ponadlokalnego RMF FM, a w przyszłości telewizji ogólnokrajowej. Kapitał umie się pozbyć nie takich bohaterów. Jednak nie będzie z nim łatwo. Wprawdzie zrezygnował z 34 milionów dolarów w akcjach spółki, ale zadbał o to, by być nieusuwalny. M nie można zwolnić z posady redaktora naczelnego "Wyborczej". Może tylko sam odejść
."

(fragment z książki K. Kłopotowskiego "Obalenie idoli", Warszawa 2004)

Jak zauważa Kłopotowski Michnik pieniędzy nie potrzebuje. On pragnie władzy, realnych wpływów. Premier polskiego rządu przed każdą strategiczną dla III Rzeczpospolitej decyzji, powinien dzwonić na Czerską i pytać o zdanie nadredaktora.
Już nie ma znienawidzonego PISu. Jest szansa, że ostatni przyczółek- Pałac Prezydencki także zostanie odzyskany. Ale czy to aby na pewno zwycięstwo M?

Jeśli już, to jest to zwycięstwo pyrrusowe.
Fakty są brutalne: dziś Michnik musi się mizdrzyć do Tuska, a nie na odwrót. Premier ma niebotyczne poparcie i wybór: jak nie Michnik, to Walter. Jak nie Walter, to Solorz, etc. Dziś Tusk rozdaje karty. M czuje się upokorzony. Może dlatego nie ma go w kraju?

O przewadze Donalda decydują wydarzenia historyczne. "Wyborcza" przesadziła; samodzielnie się zmarginalizowała. Odpalając "aferę Rywina" Michnik dążył do realizacji marzeń, chciał zinstytucjonalizować historyczne pojednanie "rózowych" postkomunistów z "różowymi" UDekami (ta wizja nabrała później karykaturalnego nieco kształtu, w postaci LIDu). Grał ostro, ryzyko było duże. Przegrał.

Dziś Agora pomnaża majątek. Może śmiało konkurować z ITI, Solorzem. Na dodatek TVP dogorywa...Są powody do dumy.
Pieniądze to jednak nie wszystko. Chyba najboleśniej w Polsce przekonał się o tym M właśnie.


 

chinaski
O mnie chinaski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka