Dziękuję panu, panie Wimmer

Wczoraj Grzegorz Wszołek opublikował bardzo ciekawy artykuł, zatytułowany "Pokrzywdzony beksa, czyli Michnik".  Bardzo ciekawy. 

Po opublikowaniu art. na salon24.pl , nie jaki @Wimmer ( Paweł Wimmer) na twiterze napisał że :" Śmieszny smarkacz Wszołek, strofuje i ustawia Adama Michnika. Gówniarz urodził się w wolnej Polsce - wolnnej także dzięki Michnikowi"

Odpisałem że to chyba jakiś żart? Dostałem odpowiedź że nie! No i się zaczeło. Najpierw obrońca Michnika i Gazety Wyborczej napisał:  Guzik mnie obchodzi pańska opinia na temat Michnika. 

Następnie zostałem oskarżony o antysemityzm za to że przytoczyłem prawdziwe nazwisko Michnika: "Przytaczanie prawdziwego nazwiska Michnika jest tego żywym dowodoem ( że jestem antysemitą - moje) - to kibolska metoda dyskredytowania". Tak właśnie się dyskutuje z fanatykami Michnika i GW. Jak nie mają argumentów na obronę to wyzwą od antysemitów, a następnie od kiboli.

Bardzo dziękuję panu, panie Wimmer za nazwanie mnie kibolem. Jestem dumny z tego. Bo wolę być kibolem, brać udział w  patriotycznych oprawach na stadionach, niż czytać GW i świata po za nią nie widać. Tak to już jest jak ktoś się sam nazywa, że jest liberałem. Zapomniałbym, że oprócz wyzwania od kiboli i antysemitów gdy brak im dalej argumentów w dyskusji to najlepiej zablokować. Ja właśnie zostałem na Twitterze zablokowany przez pana Wimmera.

Pozdrawiam serdecznie.