Badania na dziwolągach

Kto słucha Radia Maryja? Wyniki takiego sondażu opublikowały portale internetowe. Dziwi mnie osamotnienie tego sondażu. Czy to radio jest aż tak dziwnym zjawiskiem, że nie można go zbadać w grupie innych stacji radiowych?

Normalność

Nie jesteśmy przyzwyczajeni do mediów katolickich, podczas, gdy na chwalonym przez nas ogólnie pojętym Zachodzie jest zupełnie inaczej. Ten Zachód pozwala sobie na całodobowe stacje telewizyjne poświęcone konkretnym wyznaniom; ba! swoje telewizje mają nawet pojedynczy, a uznani kaznodzieje. U nas powstanie Radia Maryja i TV Trwam jest postrzegane w kategoriach: „Jak to możliwe?”. Wielu opiniotwórczych ekspertów dziwi, jak to w ogóle może istnieć, jak na to może pozwalać prawo. Jeszcze bardziej były by zdziwione ich uszy i oczy za granica, gdzie radio i telewizję ma każde wyznanie, sekta, a lokalne, to i nawet proboszcz.

Normą więc powinno być, że swoje telewizje i radia powinni mieć i katolicy, i muzułmanie, i prawosławni – aby tylko mieli swoich słuchaczy i telewidzów. Normalność istnienia wielu rozgłośni ma tę podstawę, że nie musimy ich słuchać. Decydujemy, kto się utrzyma, a kto nie.

Dziwolągi

Podawanie rankingu jednej rozgłośni bez odniesienia do innych robi ze słuchaczy dziwolągów. Powinno się podać: RMF-46%, Radio X-18 i Radio Maryja 8%. Jaki jest sens podawania procentów bez podawania preferencji pełnej grupy badawczej? Jakim ocenom, jakim badaniom, ma to służyć?

Czemu badacze CBOS używają do określania tej grupy słuchaczy nazwy „tak specyficzne środowiska społeczne”?

Już sam komentarz pod artykułem mnie oświecił: „8% Polaków, którym trzeba przeszczepić mózgi”.

A więc kto słucha?

Według badaczy CBOS te 8 %, to są przeważnie starsze kobiety, owdowiałe, ze wsi, bez majątku i wykształcenia, często emerytki, mieszkające w przeciętnych warunkach itp.

Analiza badań, nowa teza i wnioski

Badania trzeba by podsumować. Z jakiej strony bym nie patrzył, wychodzi mi na to, że słuchającymi Radia Maryja są nasze matki (a że emerytki, to też babcie i prababcie).

Badania: 8% to niebagatelna suma 3 mln 200 tys. Przyjmuję założenie, że jest jednak trochę mężczyzn w tej grupie i zakładam, że samych matek jest 2 mln 400 tys.

Dziś ilość dzieci w rodzinie spada, ale w czasach badanej grupy była dużo wyższa. Biorąc więc tylko 2 dzieci w rodzinie, wychodzi że statystyczna babcia ma już czworo wnucząt, a prababcia nawet i 8. Przy braku dostępu do danych muszę to jakoś uśrednić: Przyjmuje, że żyje 1 prababcia na 4 babcie, czyli (1 x 8) + (4 x 4) dzielone na pięć = 4,8; w zaokrągleniu 5.

Czyli w Polsce żyje (5 x 2 mln 400 tys.) hmm... dwanaście (12) mln dorosłych ludzi zagrożonych słuchaniem Radia Maryja.

Bo te matki i babcie chyba gdzieś tego radia muszą słuchać. No raczej w domu.

Może być tu jakaś granica błędu. W badaniach nie określono ilości osobników śmiejących się z własnych matek, wyłączającym im radio, wyrzucających matki z domu, czy też odcinających się zupełnie od ich poglądów, przechodzących na drugą stronę..., mających mądrość własnych matek w...

Wnioski

Badania uznaje za niepełne. Nie oddają charakteru badanej grupy, dodatkowo grupa została celowo zawężona. Dla bezpieczeństwa narodu należałoby badania pogłębić. Zlokalizować owe 12 mln i podjąć prace nad pozyskaniem z Unii środków pozwalających na przeszczepienie mózgów w prezentowanej grupie badawczej.