Ja wiem, że taka moda że prezydent Trump pisze na TT , ale Pan jest wiceprzewodniczącym komisji,która ma swoja strone internetowa, i tam powinno być umieszczone wszystko co komisji tyczy.Nie w GP nie w TV Republika , zwracal juz dawno temu uwage niejaki wywczas, ale to wciaż bije po oczach , teraz szczególnie.Ze strony podkomisji nie mozna dowiedzieć sie nic.A ja GP nie czytuje , republiki nie ogladam, a macie informować cale spoleczeństwo a nie wybrańców by dać zarobić kolegom .
Jeżeli jest tak jak Pan pisze to prosze przedstawic dokumenty , kto zlecił, kto jest odpowiedzialny za tę demolkę. Bo to wygląda na demolkę, w poprzednich notkach pytali blogerzy czy to celowa, demolka .
Poza tym, nie wie u Was prawica co robi lewica .
Pan Glen , powiedział, że komisja spodziewa sie zakonczyć prace za 12 miesiecy , czyli pod koniec listopada przyszlego roku, .Pan AM telewizji Republika twierdzi, e raport końcowy powstanie nawet przed 10 rocznicą Katastrofy Smoleńskiej , więc mogli uzgodnić między soba tę datę. A tak wyszlo jak wyszlo i śmiesznie i straszno.
telewizjarepublika.pl/macierewicz-kiedy-prace-komisji-zblizaja-sie-do-konca-nastepuje-proba-ich-zablokowania,87993.html?fbclid=IwAR3uXvuKegVXaPpMVavMY25ejb8es71C6FXLVnqEFE0_ZcVCK1oj16Qtgj4
Na to samo zwrócili uwage dziennikarze "W sieci" a wiec o śmieszacie Panowie siebie i badania .
Teraz bronicie tej tutki 102 jak niepodleglości , rwiecie szaty a przez dwa lata stała pod gołym niebiem . Jakoś ani Pan Ziobro ani Wy nie zainteresowaliście sie samolotem .
Teraz okazuje sie, że to ważny dowód, jak jest rozwalony w drobny mak.
W związku z tym , mam do Pana wiceprzewodniczącego parę pytań .
1.Dlaczego nie zakupiliście tutki ewentualnie skrzydla , gdy mieliście taka mozliwość?
2.Ponieważ z tego co widać na zdjęciach pokazanych przez portal "W polityce" , i po wypowiedziach ekspertów, że to nie da sie posk ładać, uprzejmie prosze , o wskazanie tego kto jest za to odpowiedzialny.
Tu cytat z ostatniego artykulu "W sieci"
"Dziś jej wiceszef sugeruje, że wszystkie prace wykonywali specjaliści zWojskowych Zakładów Lotniczych nr 1
w Dęblinie. Ale to nieprawda. Zgodnie
ze zleceniem wykonywali pierwsze
prace demontażowe (na potrzeby skanowania przez NIAR), ale wszystkie
zdjęte elementy zdeponowali w hangarze. Nie było mowy owycinaniu czegokolwiek ani trwałym uszkadzaniu!
Widzieliśmy dokumenty wojskowe stanowiące, że specjaliści z WZL stwierdzili zdekompletowanie elementów samolotu ibrak możliwości przywrócenia
go do stanu pierwotnego.
Zaznaczmy, że nie chodzi o kwestionowanie zasadności wszystkich prac.
Być może nawet zniszczenie pewnych
elementów jest konieczne w toku doświadczeń, ale musi budzić wątpliwości,
że nie dzieje się to według żadnego planu,
na który ministerstwo oraz prokuratura
wyraziłyby zgodę. Do tego obligują stosowne przepisy, o których za chwilę.
Według naszych informacji nie ma żadnego protokołu, co i w jakim celu wycinano zsamolotu ani gdzie te elementy dziś
się znajdują. Aprzypomnijmy, że mówimy
omieniu należącym do Wojska Polskiego."
Wiec jak to jest , k łamie Pan Panie Nowaczyk? K łamie pan Glen czy Pan Macierewicz.
Raz jeszcze proszę o umieszczanie prac podkomisji na jej stronach, począwszy od aktualnego skladu , poprzez dokumentacje .
Proszę sie nie migać, ze jestescie atakowani Miller też był .
twitter.com/KaNowaczyk/status/1198660211566956544
ZP istniał lat 5 , podkomisja ponad 3 i co wiemy?Nic , informacji jak na lekarstwo , teraz pyskówki w prasie .Nie tego sie spodziewałam.Myslę, że nie tylko ja .
