gini gini
96
BLOG

Remdesivir lek, ktory nie diala

gini gini Polityka Obserwuj notkę 19

Miliony euro za lek, który według WHO nie działa?

Belgia zapłaciła miliony euro za remdesivir - lek, który może nie działać lepiej niż placebo. Pomimo zastrzeżeń ze strony WHO belgijski minister zdrowia Frank Vandenbroucke podpisał bardzo kosztowną umowę. Firma farmaceutyczna za jednym zamachem zarobiła 4,27 mln euro, a Belgia zgromadziła duże zapasy tego leku. Według najnowszych badań o nazwie „Solidarity” pod patronatem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) remdesivir nie zmniejsza (lub tylko w niewielkim stopniu) ryzyka zgonu pacjentów z COVID-19, ani nie skraca ich pobytu w szpitali. Jednym słowem remdesivir nie pomaga chorym i ma mieć znikomy wpływ na przebieg choroby.

Takie informacje zostały przekazane 15 października. Pomimo tego niektóre kraje (w tym Belgia) zdecydowały się na złożenie zamówienia po ogłoszeniu wyników badań nadzorowanych przez WHO. Minister zdrowia kupił dla Belgii 12 300 dawek po cenie 345 euro za sztukę (6 dawek na pacjenta jest „niezbędnych” do leczenia, otrzymujemy łącznie 2100 euro na pacjenta) lub 4 27 mln euro za lek o działaniu podobnym do placebo.

Zapytany o to Frank Vandenbroucke powiedział, że w połowie października wyniki badania WHO były na „pośrednim” etapie, a składając zamówienie pod koniec października, brał pod uwagę „tylko dyrektywy europejskie”, a nie te z WHO.

Obecnie trwa nowe badanie Europejskiej Agencji Leków (EMA). Frank Vandenbroucke mówi, że jeśli nieskuteczność tego leku zostanie potwierdzona przez najnowsze badanie, Belgia nie będzie już składać nowego zamówienia.

gva.be


https://stronazdrowia.pl/zakupiony-lek-na-koronawirusa-nieskuteczny-w-badaniach-remdesivir-nie-przynosi-korzysci-terapeutycznych-podobnie-jak-chlorochina/ar/c1-14981245


Jednak z uwagi na duży potencjał antywirusowy i wstępną ocenę ogólnego bezpieczeństwa dopuszczenie remdesivir do leczenia COVID-19 w awaryjnym trybie przyspieszonym odbyło się to w ten sam sposób, w jaki zaaprobowano stosowanie leków na malarię – chlorochiny i hydroksychlorochiny, co później okazało się sporym błędem.

Dalsze badania remdesiwiru są konieczne nie tylko ze względów formalnych, ale także z uwagi na możliwość występowania działań ubocznych. Podczas jego przyjmowania u niektórych pacjentów występowały objawy takie jak mdłości i niewydolność oddechowa (choć nie da się określić, czy były spowodowane akurat podawaniem leku, a nie np. intubacją).

Niektórzy pacjenci musieli też przerwać kurację ze względu na złe wyniki prób wątrobowych, tj. podwyższone stężenia określonych enzymów wskazujące na nieprawidłowe zmiany w tym narządzie.


Kupili zaplacili slono , a teraz beda badac.

Ciekawe czy tak samo bedzie ze szczepionkami .Hydroksychlorochine, wycofano bo miala jedna powazna wade:byla za tania.

Wiec wprowadzono drogi remdesivir, ktory jak sie okazuje nie dziala , powoduje natomiast skutki uboczne .

Czy to samo bedzie ze szczepionkami?

gini
O mnie gini

http://www.decorand.pl/czarownica-076-0040

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka