Zebranie sztabu generanego w kokpicie ,generalowie witajcie siad

Jeszcze dzis pan Seroczynski z mojej ulubionej "Prawdy Wyborczej" , przekonuje mnie , ze w kokpicie odbywala sie narada sztabu generalnego.

Przeciez jakis nieznany glos powiedzial "generalowie" co swiadczylo o tym, ze generalowie wkroczyli do kopitu,-bez slowa naturalnie .

Na to milczace wejscie generalicji dowdca odpowiedzial "Witamy"!!!

Po czym wydal rozkaz "Siadajcie"!!!,

Teraz mamy trzy mozliwosci , usadzenia naciskajacej generalicji .

1.Generalowie siadaja poslusznie na podlodze

2Generalowie siadaja pilotom na kolanach ,w zwiazku z czym piloci nie wdza przyrzadow i wygladaja przez okna jak ustalil Osiecki .

3.Piloci wychodza do kabiny pasazesiej ustepujac foteli generalicji i z kabiny pasazerskiej wygladaja przez okna jak ustalila intheclouds.

Ja rozumie, ze "PrawdaWyborcza "podala tylko to co mowil Miller .Tylko dlaczego ta sama gazeta, nie napisala, ze Miller klamal, bo jezeli jak twierdzi pan skopany przez prawice Seroczynski :

Oto więc szef komisji badającej katastrofę, facet, który przegryzł się przez wszystkie te kwity (bo miał do nich dostęp) mówi NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ to, co wyżej. "Gazeta" to podaje.

Dlaczego na drugi dzien"Prawda Wyborcza " po ujawnieniu wiadomosci przez "Wprost"i"Rzepe" oraz prokuratora Seremeta ,nie ponformowala czytelnikow, ze

Miller wprowadzil ja w blad ?

Dlaczego raz jeszcze nie poprosila Millera o wyjasnienia?

Bo skoro przetgryzl sie przez wszystkie kwity to klamal z premedytacja .

Ale co tam Seroczynski dalej klame, ze gen Blasik zostal znaleziony w kokpicie obok nawigatora .

Gen. Błasik został znaleziony "w całości" (przepraszam, ale jak mam to inaczej napisać?) w kokpicie, obok nawigatora. Na podstawie skali obrażeń ciała można wnioskować, czy przemieściło się w czasie zderzenia z innej części samolotu, czy nie. Prawdopodobnie generał był w kokpicie, chociaż ja tej pewności nie mam.

Nie ma pewnosci ale pisze twardo, ze w kokpicie .

Gazeta przestudiowala odczyty i nie zastanowila sie nad nimi, zamiast zadac pytania, ktore ja zadalam gazeta pisze o obecnosci generala Buka , bo mial na imie Tadeusz, latwo milo i przyjemnie sie klamie .A co z reszta Tadeuszow z samolotu?

My uważamy - w duży uproszczeniu - że ta katastrofa to wynik karygodnych błędów pilotów, bałaganu na rosyjskim lotnisku i atmosfery politycznego wyścigu (za którą odpowiada w dużej mierze prezydent Kaczyński i PiS).

Calkowita zgoda uwazacie tak od pierwszych minut po katastrofie i forsujecie te teze bez zadnych dowodow , pozniej jest placz i zgrzytanie zebow, ze prawica was kopie. .

Owszem, media liberalne zaliczyły kilka wpadek, zwłaszcza na początku np. podając niesprawdzone przecieki ("Tak lądują debeściaki"). Ale trzeba pamiętać, jaka była wtedy atmosfera, snuliśmy wszyscy niecierpliwie domysły i część mediów w pośpiechu podawała rozmaite wiadomości. Ale nikt po naszej stronie nie powtarza kawałka o "debeściakach" do dziś. A prawica ze swoją bombą paliwową obnosi się od roku.

Tak atmosfera byla specjalna , kto wiecej dokopie pilotom, kto rzuci wiecej blota ,czy Osiecki czy GW,czy TVN Osiecki nawet gdzies sie zalil, ze to on pierwszy napisal o klotni gen Basika z A Protasiukiem-klotni, ktorej nie bylo ...a GW mu podprowadzila temat .

Czy ktos z was przeprosil za te klamstwa Rodzine gen Blasika czy tez Rodzine A Protasiuka?

Alez po co! Latwiej wysmarowac stek bzdur pod tytulem "Prawico znow mnie kopiesz ", biedny skopany Seroczynski i wszystkie inne cyngle z "Prawdy wyborczej"Michnika .

http://wyborcza.pl/1,75968,11013398,Prawico__znowu_mnie_kopiesz.html