Choć faza ćwierćfinałów Mistrzostw Świata "Russia 2018" jeszcze nie dobiegła końca, to już (dokładnie od wczoraj) po meczu Belgia - Brazylia wiadomo, że w dalszej walce o Mistrzostwo będą walczyć tylko zespoły z Europy. Z pośród 32 krajów walczących o puchar na mundialu, tylko 14 stanowiły kraje europejskie (w tym Rosja jako gospodarz). Wprawdzie polityka i gospodarka europejska zostawia wiele do życzenia i póki co ma się nie najlepiej, tak w futbolu, stary kontynent bryluje w porównaniu z resztą świata.
W koszykach europejskich jest taki natłok świetnych drużyn i tak ogromna rywalizacja, że tego roku musieliśmy się delektować meczami bez reprezentacji: Włoch, Czech, Holandii czy Grecji. Każda z tych drużyn z powodzeniem mogłaby walczyć o największe trofea. Na uwagę zasługuje fakt, że europejskich reprezentacji jest więcej niż państw, gdyż Wyspy Brytyjskie dzielą się na: Anglię, Szkocję, Walię, Irlandię Płd., Irlandię Płn. i każdy z tych zespołów prezentuje naprawdę wysoki poziom. W koszykach europejskich znajduje się również radzący sobie nieźle, położony w Azji Izrael. Wiele z tych świetnych reprezentacji, niestety na mundialu nie zobaczymy. Ale za to co cztery lata mamy możliwość obserwować przegląd drużyn z całego świata, ze stref CONCACAF, CAF, CONMEBOL, AFC i doczekać niemalże dwucyfrowych wyników, dzięki takim państwom jak Panama czy Arabia Saudyjska.
Dlatego dobrze się stało, że Europa pokazała swoją dominację na tym Mundialu!!!!
Inne tematy w dziale Sport