Wlasciwie to nawet go nie pamietam: ani koncertow, ani jego obrazu w telewizji...Bylam malutka i sluchalam innych piosenek.Skad wiec to przypomnienie jego postaci? Zaraz do tego dojde, bo jeszcze nie wiem.
Charyzma to dar, ktory nie zna czasu i przestrzeni. On,Krzysztof Klenczon, ja na pewno mial: bije z jego glosu, z utworow, ekspresji wykonania tego, co tworzyl, z prawdziwych emocji i przezyc.
Tak. Jak bardzo wielki mamy deficyt tych " z prawdziwego zdarzenia"...Deficyt az do bolu.
.Moze dlatego o nim pisze?
Moze dlatego chce przypomniec Krzysztofa Klenczona, ze bardzo lubie piekny utwor, jaki poswiecil swojej coreczce Natalie / obecnie matce 5-ciorga dzieci/."Jeszcze droge swa wybierzesz, Natalie..." Moze dlatego ,ze go rozumiem,,ze splot zdarzen, zycie nie zawsze pozwala nam byc wsrod swoich marzen...Mozna inaczej ? On juz nie spelnil ich, choc bardzo tego pragnal,chcial wracac...,przynajmniej dzielic czas miedzy USA a ojczyzna.
Po jego wyjezdzie po trzech tygodniach zespol "Trzy Korony" rozwiazal sie, chociaz lider I zalozyciel K.Klenczon chcial dla nich komponowac I spiewac. Byl to cios dla niego niespodziewany.Ktos ich zmusil? Zaraz po jego wypadku w 81 r zonie Krzysztofa, Alicji, uszkodzono hamulce w samochodzie.
Krzysztof Klenczon zyl tylko 39 lat." Wybrancy bogow umieraja mlodo", a 7 kwietnia przypadnie 39-ta rocznica jego tragicznej smierci po wypadku samochodowym w Chicago, kiedy wracal z koncertu charytatywnego na rzecz szpitala dla polskich dzieci.W Szczytnie, gdzie spoczywa,stoi pomnik chlopaka z gitara...
https://muzyka.interia.pl/wiadomosci/newsamp-krzysztof-klenczon-grac-glosno,nId,2180990
Dla niego,idola .mlodziezy lat 60, pocz.70. ,"american dream"byl ciezka proba zaparcia sie samego siebie i poswiecenia dla rodziny. Jego zona miala w USA rodzicow i namowila artyste , by tam poszukali szczescia.
Kluby polonijne zapewnily mu gorzka namiastke wielkich tournee po Polsce i demoludach; imal sie roznych zajec ,aby utrzymac rodzine- dwie corki i zone: sprzatal biura w firmie swojego tescia, jezdzil taxi, gral do kotleta po kilka godzin zblazowanym Polonusom rozsiadlym przy kuflach piwa, ktorzy nie rozpoznawali zapewne wielkiej gwiazdy z Ojczyzny w mezczyznie z gitara w odzieniu w stylu mlodego Elvisa Presleya.Zelazna kurtyna robila swoje.
Marzyl o powrocie do Polski, mial plany koncertowe z Sewerynem Krajewskim, liderem zespolu "Czerwone Gitary",odbyl udany objazd po Polsce pod koniec lat 70.Ogromnie cieszyly go przemiany w Polsce,ze wybuchla Solidarnosc. Byl synem WIN-owca, ktory musial sie przez 10 lat ukrywac pod zmienionym nazwiskiem przed komunistami w innym miescie. Dobrze wiedzial, co go moze z ich rak czekac.Krzysztof bardzo byl zwiazany z ojcem i jemu poswiecil wspanialy utwor "Bialy krzyz".
Jak sie tam czul naprawde ?
"W podrozy bez powrotu, gdy ostrzej zacial wiatr, ty mi pomoglas wygrac z losem ,ty, Natalie. Czekalas na mnie w progu i twoj nieduzy swiat, byl mi wytchnieniem, byl nadzieja, Natalie..."Krzysztof Klenczon
Ostatni koncert w Polsce.
https://muzyka.interia.pl/pop/news-smierc-klenczona-to-nie-byl-przypadek,nId,1658432
Moze nawet nie sam wypadek budzi podejrzenia, ale umrzec po...40 dniach od wypadku w szpitalu w kraju takim jak USA? To raczej rzadko sie zdarza, bo albo na miejscu,albo zostaje sie inwalida na stale lub na jakis czas.
Tamten rok...1981: 13 maja 81r -zamach na zycie papieza JPII przez Turka Ali A., zwiazanego ze sluzbami bulgarskimi i nie tylko.Skrytobojstwa stanu wojennego ...
"Nie przejdziemy do historii"-spiewal Klenczon i jakze sie mylil....
Jego utwor "Bialy Krzyz" trafil juz do panteonu piesni narodowych i zostanie tam na zawsze.
https://ipn.gov.pl/pl/aktualnosci/9538,Hold-dla-wolnosci-w-interpretacji-jazzowej.html
Wsrod dziel Chopina,powstanczych piesni..."Bialy Krzyz" K.Klenczona
https://ipn.gov.pl/pl/aktualnosci/76936,Nie-jestescie-bezimienni-Pogrzeb-zolnierzy-AK-w-Ejszyszkach.html
/.../
– Jakie dziś byłyby słowa tego nieśmiertelnego wiersza, który wszyscy znamy? „Tylko w polu biały krzyż nie pamięta już kto pod nim śpi” - tak śpiewał artysta w utworze Krzysztofa Klenczona „Biały Krzyż”. Dziś, gdy pochowaliśmy naszych polskich bohaterów – podkreślając ich ofiarę z życia dla niepodległej Polski – możemy myślę powiedzieć, że ten krzyż, który nad nimi stanął na zawsze będzie pamiętał, kto pod nim spoczywa. I my pamiętajmy! – podkreślił prof. /.../
Przeszliscie do historii ! Trzeba wrocic do okolicznosci smierci Krzysztofa Klenczona.Polacy sa mu to winni.