Skoro tak nasz rząd udaje, że niedługo już rozprawi się z hazardem to nie pozostaje mi nic innego jak zagrać va banque i powiedzieć sprawdzam wszelakim sondażom mówiącym o rzekomym 50% poparciu dla PO i dużym dla Tuska. Uważam, że to wielka ściema nie poparta żadnym obiektywnym badaniem. Skoro w każdej dziedzinie Platforma okłamuje Polaków to tym bardziej musi to robić w dziedzinie sondaży. Skoro w 2005 tak ściemniali i przegrali to tym bardziej teraz przy pełni władzy ściemniają jeszcze bardziej. Trzeba ich sprawdzić. Trzeba pisać o nowych wyborach i zobaczyć jak reagują chłopcy z PO na tę wieść. Jeśli będą zastrachani to będzie coś na rzeczy. Przecież partia mogąca rządzić wg. sondaży z taką przewagą, prawie samodzielnie dążyłaby do wyborów. Myślę, że boją się, że to sondażowe kłamstwo może wyjść na jaw i dlatego nikt nie mówi w PO o wyborach. Czują, że ich realne poparcie po lenistwie dwuletnim i aferach na szczycie spadło do ok.20%. Może nawet być jeszcze gorzej jak się wspomni takie tuzy wyborcze jak AWS czy SLD, których poparcie zmalało do minimum...
Także mówię - sprawdzam! Udowodnijcie mi kłamczuszki z PO, że nic nie majstrujecie przy tych swoich sondażach poparcia...
Inne tematy w dziale Polityka