puchatek puchatek
35
BLOG

Dziś nie będzie wpisu jako takiego

puchatek puchatek Polityka Obserwuj notkę 3

   Zamieszczę tylko złotą myśl, która nasunęła mi się  a propos dyskusji dotyczących komunistycznej przeszłości Polski, lub w jakiś sposób nawiązujących do niej:

   Trudne, niehumanitarne i niepoprawne politycznie czasy wymagają trudnych, niehumanitarnych i niepoprawnych politycznie poglądów. Nawet od pacyfistycznych misiów, jeśli tylko mają one dość inteligencji i przyzwoitości, żeby właściwie odbierać to, co dzieje się, lub jeszcze niedawno działo, wokół.

Tak oto Kubuś Puchatek zamienia słodki miód na gorzkie myśli. Ma tylko nieśmiałą nadzieję, że może nadejdą jeszcze czasy, gdy bezkarnie będzie mógł wyjadać miód i delektować się jego słodyczą, nie zakłócaną owymi gorzkimi myślami... Nie wygląda to jednak bardzo prawdopodobnie, bowiem demon sierpa i młota został przegnany przez potwora kapitalizmu - bezrefleksyjnej i krótkowzrocznej pazerności rokładającej społeczeństwo oraz wyniszczającej środowisko. Potwór ów, podobnie zresztą jak wcześniejszy demon, uczy ludzi, że zysk, konformizm i konsumpcjonizm jest wartością nadrzędną wobec zwykłych pozytywnych uczuć wobec drugiego człowieka, tak jak i wobec zwykłej ochoty pobuszowania po niezniszczonych lasach i łąkach. Istniejące w takim ludziu nieśmiałe przeczucie, że miło jest popuścić bezkompromisowemu egoizmowi jest podsycane przez płynące wszędzie z zewnątrz zachęty. Doszło do tego, że już dzieci są umacniane przez reklamy w przekonaniu, że dobra materialne są podstawowym celem wszelkiej aktywności, a ich zdobycie uświęca wszelkie środki. Zabiegani za nowym telewizorem, DVD, samochodem,  laptopem, rodzice nie wyprowadzają pociech z błedu. Świadomość konsekwencji bezmyślnego konsumpcjonizmu być może odczuwamy już teraz, choć dopiero po latach dowiemy się o tym na pewno. Nikogo nie powinien zmylić wielki powrót bogów komercyjnego pijaru do natury. Kreowana (takie modne słówko - kreatywny) przez nich natura ma tyle wspólnego z prawdziwą, co naturalna woda mineralna w butelce z normalną źródlaną wodą...

Oupps... ja się tu rozpisałem, gdy to jest temat na osobne rozważania. Nie piszę zresztą nic nowego, ale dobrze o pewnych sprawach przypomnieć. Może jeszcze kiedyś wrócę do tematu, choć niemiło mi o tym myśleć, jako misiowi o małym rozumku...

 

P.S.  Fragment mojego komentarza na blogu Węglarczyka:

   Dziecko nie powinno być narażone na płynącą kryptoreklamę pewnych zjawisk, nie tylko homeseksualizmu, ale też konsumpcjonizmu , przemocy i pornografii. Są to wszystko rzeczy, które istnieją w codziennym życiu, niemniej nie ma potrzeby zapychać dzieciom głów w momencie, w którym nie są jeszcze zdolne do pojęcia prawdziwej istoty problemu. Aluzje do takich zjawisk zostawiają natomiast w dziecku ślad, który wpłynie na ich zachowanie w przyszłości.
   No, chyba że panu to w ogóle nie przeszkadza, wtedy życzę panu dzieci z głowami nabitymi takim śmieciem, albo takich które wsiąkną w homoseksualne środowisko nie dlatego, że rzeczywiście mają taki pociąg, a dlatego, że ich ulubiony bohater z dzieciństwa promował takie same wzorce jak tęczowi i tylko tam  potomek czuje się u siebie.

   Pisałem, że nie będzie wpisu? O rany - kłamałem! :-(

 ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

puchatek
O mnie puchatek

Pragmatyczny idealista - wiem jaki jest świat, wiem jednak też, jaki chciałbym, żeby był. Z reguły nie usuwam komentarzy, chyba, że rażąco przekroczą przyjęte zasady życia społecznego, ten sam autor będzie się dublował lub okażą się kompletnie nic nie wnoszące. Tylko żeby nie było: blogi polecane są wg mnie ciekawe. Nie znaczy to jednak, że zawsze się zgadzam z ich autorami.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka