Scenariusz wprowadzenia stanu wyjątkowego bardzo mi się podoba!
Wypełnia rygor Konstytucji, czyli wszyscy jej obrońcy będą zadowoleni, gdyż art. 230 stanowi:
"1. W razie zagrożenia konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego, Prezydent Rzeczypospolitej na wniosek Rady Ministrów może wprowadzić, na czas oznaczony, nie dłuższy niż 90 dni, stan wyjątkowy na części albo na całym terytorium państwa.
2. Przedłużenie stanu wyjątkowego może nastąpić tylko raz, za zgodą Sejmu i na czas nie dłuższy niż 60 dni".
Zagrożony jest konstytucyjny ustrój państwa, bo nie można przeprowadzić wyborów i wybrać Prezydenta. Wszyscy o tym mówią od dwóch miesięcy, a od kilkudziesięciu godzin państwowy organ taki jak PKW. Wymóg spełniony. W stanie epidemii jest zagrożone bezpieczeństwo obywateli, zdrowotne, ale jest. Wszyscy obawiający się o zdrowie i życie Polaków będą zadowoleni. No i najważniejsze PIS zrobi to, czego nie chce opozycja i jednocześnie chce. Wszyscy będą zadowoleni. PIS będzie w skowronkach, bo zrobi opozycję w jajo, jest w grze, nadaje ton debacie publicznej i rządzi twardą ręką tak jak oczekują w chwili zagrożenia obywatele. Opozycja, bo obroni obywateli przed niechybnym zarażeniem się w lokalu wyborczym czy od listonosza. Przy okazji PIS sprawdzi, czy opozycja będzie odwracać kota ogonem i kompletnie się kompromitować, gdy spróbują podważyć mandat ciągle urzędującego Prezydenta Dudy powołując się na art. 127 pkt 2 Konstytucji, podczas gdy trąbią od długiego czasu, że stan nadzwyczajny (wprawdzie klęski żywiołowej) przedłuża kadencję organów państwa.
Jedyna strata dla PIS, to podarowanie opozycji czasu, nie dłuższego niż 90 dni na budowanie kandydatów na urząd prezydenta.
W ustawie o stanie wyjątkowym widzę jeszcze wiele innych pozytywów takich jak:
- możliwość strzelania do opornych i protestujących; działanie zapewne permanentnie usunęłoby niezadowolonych uliczników machających flagami i banerami Konstytucja,
- zawieszenie organów samorządowych i wprowadzenie komisarzy; spełnienie marzeń PIS'u, który od początku swoich rządów ogranicza kompetencje samorządów i odbiera im kasę,
- zrobienie porządku z uczelniami; można wejść na teren uczelni i przywrócić porządek - dorwać się do tych rewolucyjnych materiałów starej komuny przechowywanej przez Gowina na uczelniach wyższych publicznych i prywatnych - miodzio!
- natychmiastowa wykonalność decyzji administracyjnych; tu jest grubo. Decyzja administracyjna o odebraniu licencji TVN.... heheh i pozamiatane.
Jest jeszcze kilka ciekawych opcji w stanie wyjątkowym dotyczącym wolności człowieka, ale po co o tym pisać, skoro przy ich pomocy spełnimy marzenie ujrzenia za kratkami kilku osób takich jak:
....
Dawać mi ten stan natychmiast!
