bytomirek bytomirek
32
BLOG

Do prawych Polaków.

bytomirek bytomirek Polityka Obserwuj notkę 2

     Czytam wpisy w Salonie, czytam komentarze do tych wpisów i zachodzę w głowę - dlaczego tyle jadu sączy się w tych tekstach ? Jedni (prawi) odmawiają prawa do żalu drugim (nieprawym ?), czytelnicy Gazety Polskiej (chyba prawi) wylewają kubły pomyj na czytelników (ci chyba nieprawi) Gazety Wyborczej - tu często nazywanej figlarnie GWniana (nie wiem czy dobrze odczytałem zamysł autorów tego miłego skrótu, ale troszkę on śmierdzi).

Spokojne teksty tych nieprawych spotykają się z komentarzami tego typu:

"wyczuwam podobny strach jak po wyborach 89 roku. Gacie pełne - dookoła nieprzyjemny zapach.Mam nadzieję, że teraz nie damy się zmanipulować jak poprzednio. Manipulanci są znani od lat, to ta sama czerwono- różowa elyta"

zapewne sympatycznego prywatnie autora witold46. Podejrzewam, że witold46 mieni się prawym Polakiem. Zauważmy, że witold46 też coś o nieprzyjemnych zapach pisze - czy to jakaś przypadłość prawych ?

Kolejny komentarz :

"Szanowny Panie Profesorze, z radoscia Pana informuje, ze po smierci prezydenta Lecha Kaczynskiego, bez wzgledu na jego realne dokonania i faktyczne decyzje polityczne, podzielilismy sie na was i na nas. Apel o reaktywacje FJN jest daremny. Zgody juz nie bedzie.Tak, nic sie nie zmienilo od czasow pierwszej komuny. Wtedy tez mielismy jedna Polske i dwie jej wizje: Wasza i Nasza.Pozdrawiam" - autor Waldemar Tomaszewski.

Podejrzewam, że prawy. Co ciekawe i miłe, kulturalny, bez zacietrzewienia i bez opisu zanieczyszczonego powietrza. Myślę więc, że to zafiksowanie się na zapachach nie jest jednak przypadłością prawych Polaków. To dobrze.

     Przyznaję, że oba komentarze wybrałem z jednego tylko blogu, blogu Profesora Wojciecha Sadurskiego. Można mi zarzucić, że manipuluję, ale czy rzeczywiście manipuluję ? Cyba jednak nie. Mam wrażenie, że manipulacji dokonują "prawi Polacy". Wziąłem w cudzysłów wyrażenie "prawi Polacy" nie z powodu, że odmawiam komukolwiek określenia się  mianem "prawy", ale dlatego, że "prawi Polacy" - mam takie wrażenie - chcą zawłaszczyć to określenie. Zawłaszczyć i przypisać tylko sobie; sobie, a więc czytelnikom Gazety Polskiej, a nie Wyborczej; sobie, a więc zwolennikom jednej partii, a nie innych partii; sobie, a więc mnie odbiera się prawo do nazywania siebie "prawym Polakiem", gdyż czytam GWnianą, nie wierzę w spisek, bardziej cenię ks. prof. Tischnera niż ojca dyrektora Rydzyka i chyba mam kłopot z nosem, bo Wyborcza mi nie śmierdzi. Nie śmierdzą mi również inne tytuły.

     Czy alternatywą dla głębokiego podziału jest tylko FJN ( dla młodszych Front Jedności Narodu - odsyłam do Wikipedii) ? Czy jedni, będący w opozycji, nie mogą się różnić pięknie z dugimi, którzy akurat teraz są u władzy ? Przecież przy kolejnych wyborach, to może się zmienić.

     Chyba jestem naiwny, chyba pięknoduch, ale lepiej mi z tym, niż z ciągłym wdychaniem zepsutego powietrza.

     Pozdrowienia dla wszystkich - prawych, lewych, środkowych.

 

 

 

 

bytomirek
O mnie bytomirek

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka