Pokazywali nam w wszelkich wiadomościach jak biedacy umundurowani jak na poligon
łażą po polach i chaszczach w czymś co się nazywa uczenie połamaną tyralierą i szukają
tego czegoś..
Ja myślałem ,ze po 8 latach rządów patriotów z ZP myśl trepowska z wojska juz sobie poszła .
Ale gdzie tam .Jak za Stalina liczy się masa i wpieriod .
By obecnie przeszukać jakiś nawet duzy teren wystarczyłoby kilka dronów z kamerami
wysokiej rozdzielczości a nie łazenie przez szwejków po polach by czynić smiech postronnych .
Tym bardziej ,ze tam szukano nie w dżungli a po polach .
Jak ktoś wierzy ,ze wojsko stosujące takie metody nas przed czymkolwiek obroni ,jest
niepoprawnym naiwniakiem.
Inne tematy w dziale Technologie