Wiele miejsca poświęcają media globalnemu problemowi ocieplenia klimatu i tym samym wytapiania się wody z okołobiegunowych lodowców. Tymczasem sama pogoda zadaje kłam "ekologom" bijącym na alarm.
Otóż dzisiaj, od dwóch godzin miasto Wrocław przysypane jest śniegiem...
Chociaż mamy dopiero 18 listopada, śnieg przykrywa część trawników, osiada na samochodach i przymraża się do wychłodzonej szyby, szczególnie tej z przodu...
Można oczekiwać, że rano, w porze II śniadania, będzie już po wszystkim, bo zima w listopadzie miała miejsce jakieś ćwierć wieku temu, w początkach lat 90. minionego wieku. A Wrocław od lat jest tak ciepły, że śniegu tutaj nie widać niemal przez całą zimę... A tu masz babo płaty śniegu do odgarnięcia już w 2/3 listopada...
Foto ilustracyjne, https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/9c/7a/569f5509bf4ea_p.jpg?1453303074
I gdzie to ocieplenie klimatu, którym odgrażają się "ekolodzy" ?
