Za długo było już tego odciągania, przedłużania i namawiania zbuntowanej kasty do trzymania się zapisów konstytucji RP.
Na zdeprawowanych rebeliantów i rozrabiaków zachęty i gesty nie działają.
Takim postępowaniem PiS nic nie osiągnął, za to wychował sobie bardziej wyszczekaną i radykalną prawą flankę, która jeszcze nic nie zrobiła i pewnie nie zrobi, ale swoimi nagłaśnianymi w mediach "receptami" narobiła sporego zamieszania w głowach części wyborców PiS
Czas to przeciąć niezależnie od konsekwencji !
Terminy gonią bo Senat pewnie te 30 dni przetrzyma projekt ustawy, potem jeszcze ostateczne głosowanie, podpis Prezydenta i zrobi się koniec lutego.
W tym czasie kampania prezydencka będzie już w pełnym biegu, myślę że ostatnia mocna wypowiedź Andrzeja Dudy to sygnał jaka będzie główna oś kampanii w walce o drugą kadencję.
Szczerze mówiąc w projekcie zmiany ustawy o ustroju sądów powszechnych, ważniejsza jest dla mnie sprawa uniemożliwienia blokowania wyboru nowego prezesa SN, niż paragrafy dyscyplinujące sędziów.
Jeśli sędziowie przystąpią do otwartego rokoszu i wezwą na pomoc Brukselę, zawsze można im zdjąć łańcuchy z orłem, zawiesić na szyi portret Timermansa i niech wydają wyroki w imieniu TSUE, bo po tym gnoju który już zrobili, wydawać wyroków w imieniu RP, prawa nie mają.
PS. I jeszcze jedno, jak dobrze pójdzie Stefan zjedzie do Adasia na Święta, tylko , że w kajdankach...
Pozdrawiam z nadzieją
____________________________________________________
