To straszne, jak mogłoby być strasznie

Wczorajsza konferencja prasowa rosyjskich cywilnych ekspertów lotniczych udowodniła, że bilateralne stosunki Polski z państwem Putina mają się wyśmienicie.

Wprawdzie na pierwszy rzut oka może się wydawać, że jest jednak odwrotnie, skoro nawet przedstawiciele rządu nazywają ją "propagandową zagrywką",  ale to najwyraźniej tylko pozory lub wręcz dezinformacja rozsiewana głównie przez podłych wichrzycieli i zawistników. Jasne jest bowiem, że po okresie hegemonii braci Kaczyńskich,  na czele państwa Polskiego mógłby stać nawet szympans i bełkotem nadawać tonu naszej polityce zagranicznej, a i tak nie popsułby bardziej polsko-rosyjskich relacji. Nikt więc rozumny nie powinien mieć wątpliwości, że  gdy rządzą nami tacy fachowcy, jak zdobywca Machu Picchu oraz Bronisław ‘Korona Himalajów’ Komorowski, musieliśmy odbić się od dna i zacząć śmiało podążać w stronę wzajemnego poszanowania, no i oczywiście miłości.

Na wszelki jednak wypadek, gdyby oczywista prawda o dokonującej się błyskawicznie poprawie wszystkiego, co dotyczy życia Milionów Polaków^TM nie tylko na poziomie międzynarodowym, ale również wewnętrznym mogła komuś umknąć, i tutaj rząd prowadzi intensywną misję edukacyjną.

O tym, jak tragicznie mogłoby być, gdyby Polską nadal rządziła partia Jarosława Kaczyńskiego przypomniał  na specjalnej konferencji Adam Szejnfeld. Dowiedzieliśmy się tam, że pozostawienie u władzy Prawa i Sprawiedliwości skutkowałoby deficytem budżetowym wynoszącym ni mniej, ni więcej, ale właśnie 100,4 mld złotych! Tak, gdyby nadal rządził PiS, nasz kraj by zbankrutował! Czyż to nie porażające? Aż ciarki przechodzą człowiekowi po plecach.

Gdy więc dodamy dwa do dwóch musimy zauważyć, jak wielkie mamy szczęście, że Siły Wyższe zesłałby nam Platformę. Jej rządy uratowały nas z jednej strony przed wojną z Rosją, z drugiej pod bankructwem. Jak tu więc nie dziękować opatrzności?

A poza tym PiS musi zniknąć ze sceny politycznej! Bo miłość ważniejsza jest niż władza i nie ma zgody na mowę nienawiści!