Wszyscy wiemy "od zawsze" że pieniądze są brudne. Mówi się nawet o "praniu brudnych pieniędzy", choć oznacza to zwykle legalizację lewych dochodów. Dr Frank Vriesekoop z australijskiego uniwersytetu Ballarat w stanie Wiktoria postanowił sprawdzić, jak to naprawdę jest z tym brudem na banknotach. O wynikach prac jego i jego współpracowników poinformował portal Interia w dniu 18.08.2010. Badacze pozyskali 1280 banknotów ze sklepów spożywczych i kafeterii Australii, Burkina Faso,Chin, Holandii, Irlandii, Meksyku, Nigerii, Nowej Zelandii, USA i Wielkiej Brytanii. Poddali je następnie analizie mikrobiologicznej. Okazało się, że nigdzie na świecie nie znaleziono groźnego skażenia bakteriologicznego pieniędzy, nawet w krajach słabo rozwiniętych, mimo tego, że używane tam banknoty są jednak brudniejsze niż gdzie indziej. Ciekawą rzeczą wykrytą przez naukowców jest ścisła korela cja między ilością bakterii na cm2 banknotów, a indeksem wolności gospodarczej. Im więcej wolności, tym mniej bakterii. Pracę opublikowano w fachowym piśmie "Foodborne Pathogens and Disease" Pełna wersja tej notki - /TUTAJ/.
Namawiam do czytania moich blogopism. Linki - /TUTAJ/.
stara, tłusta, goła i wesoła (http://naszeblogi.pl/blog/196) (http://niepoprawni.pl/blog/6206)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie