Wicepremier Mateusz Morawiecki rozmawiał z doradcą gospodarczym prezydenta Donalda Trumpa Kennethem Justerem o sprzedaży amerykańskiego gazu skroplonego do Polski.
Wizyta Morawieckiego w USA rozpoczęła się w poniedziałek. Dziś ma on rozmawiać z sekretarzem handlu Wilburem Rossem oraz sekretarzem energii Rickiem Perrym. Dziś do Stanów Zjednoczonych ma przylecieć prezes PGNiG Piotr Woźniak.
Wicepremier pytany przez dziennikarzy, czy podczas jego wizyty w USA zostanie podpisany kontrakt na dostawę gazu skroplonego do Polski odparł, że o samym kontrakcie wolałby nie mówić. - Chcemy rzeczywiście rozmawiać o możliwości zakupu LNG. Rozmawialiśmy o tym z ministrem Justerem. Było wręcz duże zainteresowanie, zadowolenie, co myślę, że dobrze dwie strony do siebie przybliża – powiedział Morawiecki.
Morawiecki podkreślił, że Polska chce dywersyfikować źródła dostaw gazu i uniezależniać się od dostaw z Rosji. Terminal w Świnoujściu ma możliwość regazyfikacji 5 mld metrów sześciennych gazu rocznie, a w przyszłości jego przepustowość może być powiększona do 7,5 lub 10 mld metrów sześciennych. - Minister Juster na pewno przekaże to prezydentowi – powiedział wicepremier.
Transport amerykańskiego LNG do Europy
Obecnie jedynym eksporterem amerykańskiego LNG jest firma Cheniere Energy, dysponująca instalacjami do skraplania gazu w porcie Sabine Pass na granicy Teksasu i Luizjany. Pierwszy ładunek skroplonego gazu ze Stanów Zjednoczonych dotarł do Portugalii w kwietniu 2016 r.
Docelowo w tym porcie firma będzie miała sześć instalacji do skraplania gazu o łącznej przepustowości 36 mld metrów sześciennych gazu rocznie. W sobotę 1 kwietnia 2017 r. z portu wypłynął statek z setnym ładunkiem LNG. Z tego do odbiorców europejskich w Hiszpanii, Portugalii i we Włoszech trafiło tylko kilka transportów.
Co dalej z TTIP?
Podczas rozmowy wicepremiera Morawieckiego z sekretarzem Juster’em poruszono też tematy współpracy gospodarczej w sektorze zbrojeniowym i umowy o wolnym handlu Unii Europejskiej ze Stanami Zjednoczonymi (TTIP – skrót z ang. Transatlantic Trade and Investment Partnership).
- Nie było takiego sformułowania, że TTIP to jest temat zamrożony, wręcz przeciwnie, raczej minister Juster zasugerował, że jest to temat do dyskusji między Stanami Zjednoczonymi a UE. Podkreśliłem, że kompetencje handlowe należą do Komisji Europejskiej - powiedział po spotkaniu Mateusz Morawiecki.
Wicepremier dodał, że Polska ma do tego porozumienia stosunek „dość ambiwalentny”, a nasze zastrzeżenia budzi ryzyko dominacji życia gospodarczego przez korporacje i propozycja rozstrzygania sporów handlowych na zasadzie arbitrażu.
W środę - ostatnim dniu wizyty wicepremiera Morawieckiego w USA spotka się on w Nowym Jorku z amerykańskimi inwestorami i dziennikarzami zajmującymi się biznesem.
AB
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
