kungalu kungalu
96
BLOG

Czarna skrzynka nie jest czarna i wyświetla bałamutne obrazki

kungalu kungalu Rozmaitości Obserwuj notkę 7



To jest mowa o pewnym narzędziu do, jak sądzę, przydatnej analizy systemowej - taki mój wynalazek. Narzędzie niby proste w zasadzie, ale trudne w użyciu.

Mamy jakiś obszar systemu, powiedzmy partię polityczną, którą traktujemy w analizie jako czarną skrzynkę. Czyli rozpatrujemy tylko wejścia i wyjścia tej czarnej skrzynki. Po co to? Taka dyscyplina myślowa jest potrzebna, aby uniezależnić swoje wnioski od różnych bałamutnych narracji wyświetlanych przez wnętrze tej skrzynki.

Zatem patrząc na Partię widzimy rozmaite akcje i afery, agresywnie odciągające uwagę obserwatora różnymi narracjami o wnętrzu skrzynki. Tyle że owe narracje niewiele mają wspólnego z prawdą lub poruszają problemy mniej istotne, zatem dla nas faktycznie wnętrze skrzynki nadal pozostaje czarne i nie trzeba z tym walczyć. Bo przecież to co się liczy, to ile wkładamy do skrzynki i ile z tego otrzymujemy. Taka czarna skrzynka funkcjonuje w szerszym systemie, jako jego element, więc znając jej wejścia wyjścia, możemy łatwo ocenić jej przydatność.

Ba, ale jakie są te wejścia i wyjścia? -Tu jest trudność. Jednak uniezależniwszy się mentalnie od bałamutnych narracji czarnej skrzynki, łatwiej jest poszukiwać owych wejść i wyjść, posługując się różnymi kryteriami, stosownie do celu analizy. Aktualnie nie podam więcej metod rozpoznania owych wejść-wyjść, niech każdy sam to zastosuje. W zasadzie to ma być narzędzie do analizy, autonomicznej, bez ulegania propagandzie czarnej skrzynki - taką trzeba sobie nałożyć dyscyplinę.

Jakie mam efekty użycia tego narzędzia (czarnej skrzynki), to możecie zobaczyć w moich notkach.


kungalu
O mnie kungalu

Fabryka Prostych Rozwiązań                                                                       X                                                                       

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości