Craig Wright się myli i oszukuje.
Jego wizja nie jest wizją Satoshiego Nakamoto > Craig Wright nie jest Satoshim Nakamoto.
Do takich zdecydowanych stwierdzeń skłoniły mnie wystąpienia dwóch YT-berów: Portfel Kowalskiego i Mike Satoshi.
Oto ich filmiki:
Dodam jeszcze, że ambicją Craig'a Wright jest stworzenie jedynie-słusznego i wszystko-ogarniajacego blockchainu, kontrolowanego przez superkontrolera (jakieś prawo) o superetyce i superłaskawości.
A po drugiej stronie płotu jest sieć otwartego systemu, łączącego zasoby rozmaitych blockchainów, o czym już wspominałem:
https://www.salon24.pl/u/epkun/1004993,prosta-mowa-o-wspolpracy-roznych-systemow-kryptowalut
https://www.salon24.pl/u/epkun/1004801,prosta-mowa-oby-o-monitorowaniu-krypto-i-furtkach-od-tegoz
Craig Wright stara się wykręcić z płacenia 658 000 $ opłat prawnych
Komentarze