Bardzo ciekawa rozmowa o Sinosferze.
Czytałem uważnie "Fundację" Asimova i przemawiają do mnie te teorie psychohistorii.
Współgra z tym zagadnienie zmiany wg znaku Tao, walka/przemiana dwóch tendencji Konfucjanizmu (zakładającego, że ludzie są dobrzy z natury) i Legizmu (zakładającego, że ludzie są z natury źli -więc wymagają siłowego wymuszania). I o władzy, mającej kontakt/odczucie zmiany lub tracącej to (mandat niebios/bożą opatrzność), dla stabilizacji i rozwoju społecznego.
Jest też tam mowa o losie sekty FalunGong, w konsekwencji dążenia do harmonii, gdzie władza buduje warunki, a lud buduje prosperity.
https://youtu.be/Xao2Z0xqqBA
Powinniśmy zrozumieć Chińczyków, tak czy owak, jeżeli chcemy być podmiotem, a nie przedmiotem.