Czy to dobrze czy źle? Jednoznacznej odpowiedzi tu nie mam, może być różnie.
Bo faktycznie lepiej mieć polskie banki w Polsce, ale co to są za banki i jaka jest ich przyszłość? Ba, czy polski rząd będzie umiał dostosować się do wymogów zmian globalnych?
Zagraniczne banki tak łatwo oddały swe lokalne oddziały bankowe? Musiała być jakaś przyczyna. Obecne trendy prowadzą do ograniczania zatrudnienia w bankach, banki przechodzą z archaicznego Swift na rozliczenia w XRP, co redukuje wiele operacji i stanowisk pracy. Jak to rozwiąże socjalistyczny rząd, bazujący na rozdawnictwie? Czy polskie banki staną się kotwicą rozwoju gospodarki, czy przekształcą się w nowoczesne organizacje?
A teraz wchodzi nowy system bezgotówkowej, globalnej waluty. Stare banki to (Librę) zahamowały - na jak długo? Nawet jeśli na długo to już funkcjonują inne systemy (kryptowaluty), zmieniające reguły gry. Czy polski rząd potrafi si ę dostosować do globalnych zmian (taki Kaczyński -czy on to rozumie? -ja wątpię)?
Ale sprawa jest otwarta (raczej w kierunku lepszych rozwiązań), gdyby rządziła Konfederacja - cokolwiek by powiedzieć o tej partii, cokolwiek by jej zarzucić (wszak będzie systemowa) , to jednak jest ona nowocześniejsza od PiS'u, bardziej elastyczna w decyzjach gospodarczych i bardziej dba o polski interes. Chociaż nie będzie to partia idealna, ale najlepsza możliwa, w dzisiejszych czasach, jak sądzę.
