A.
Zacytuję obszerne fragmenty:
PAKT O NIEAGRESJI – O ŚWIETLANEJ PRZYSZŁOŚCI PIS
Autor: Aleksander Ścios (środa, 24 lipca 2019)
...Wymiar korzyści – politycznych i ekonomicznych, będzie z pewnością zależny od warunków zewnętrznych, ale już dziś można przewidzieć, że słowa Kaczyńskiego z zadowoleniem odnotowano w Moskwie, w Berlinie, Waszyngtonie i Tel Awiwie.
Żadna z tych stolic nie ma dziś interesu w obaleniu układu III RP, a tym bardziej, w odzyskaniu przez Polskę pełnej suwerenności. „Spory wewnętrzne” są dla nich interesujące o tyle, o ile prowadzą do powiększenia obszaru wpływów i korzyści ekonomicznych.
Słowa D.Trumpa, wypowiedziane podczas niedawnej wizyty A. Dudy w USA: „Mam nadzieje, że Polska będzie mieć wspaniałe relacje z Rosją. Uważam, że to możliwe, naprawdę” i odpowiedź udzielona przez lokatora Pałacu: „Ja bym bardzo chciał, żeby Rosja była przyjacielem, żeby te relacje były jak najlepsze, żeby rozkwitały relacje polityczne, międzyludzkie, naukowe czy wymiana gospodarcza”, w pełni korespondują z zapowiedzią „spokoju nad Wisłą”.
Czytelników tego bloga nie trzeba przekonywać, że „wspaniałe relacje z Rosją” są wspólnym mianownikiem polityki amerykańskiej, niemieckiej i izraelskiej.
Dlatego wolno się spodziewać, że krajowy „pakt o nieagresji” zostanie rozciągnięty na „konsensus polityczny” w obszarze zagranicznym, a najbliższe lata upłyną na budowaniu „dobrosąsiedzkich relacji”.
Jeśli w przestrzeni międzynarodowej nie dojdzie do nagłych konfliktów i zaskakujących zmian (np. na stanowisku prezydenta USA), już dziś można przewidzieć „świetlaną przyszłość” partii Kaczyńskiego.
Nowy podział zysków, między grupami właścicieli III RP, na długo ugruntuje władzę obecnej koalicji, a przejęcie sterów partyjnych przez „delfina” - M. Morawieckiego, uczyni z PiS-u partię „nowoczesnej prawicy” - bezideową zbieraninę, złączoną pokomunistyczną „wspólnotą brudu”.
Czyli Partia Kaczyńskiego znalazła sobie protektorów, gwarantujących jej władzę w Polsce, niezależnie od woli Polaków - taka to partia. PiSowskim pasożytom to właśnie się podoba, ale to zdrada interesów Polski -by trwać u koryta (za takie coś - czapa w trybie wojennym).
B.
I teraz świeży artykuł na S24: "Polska misja w Zatoce Perskiej." - Czyli nadgorliwa pomoc Polski dla Ameryki.
Po co to? Ano jest po co - aby PiS zasłużył na gwarancje trwania u władzy, interes Polski i Polaków się tu nie liczy PiS -ponad wszystko (raz zdobytej władzy nie odda nigdy).
C.
Przypomnijmy sobie zatem czym jest pułapka pułkownika Becka i jak fatalne dla Polski były jej konsekwencje:
Oto 3 wskazówki opisujące pułapkę Becka (rozwinięcie w filmiku):
1) najważniejszym problemem Polski jest nasz stosunek do sąsiadów;
2) polityka powinna być ściśle uzgodniona z naszymi realnymi możliwościami;
3) powinniśmy tak kierować naszą polityką, aby wejść do zbliżającej się wojny możliwie ostatni.
Józef Beck złamał wszystkie 3 te wskazania (dziś znamy konsekwencje), wiążąc się sojuszami egzotycznymi i żyro obcego mocarstwa. Dziś partia PiS robi te same błędy co Beck, świadomie wpuszczając Polskę w kanał, wiodący do zguby i tylko dla realizacji bieżących interesów partyjnych, bo władzy nie mogą oddać nigdy.
D.
W takim przypadku powiadam:
Polacy, zero głosów dla POPIS
- to nasz cel strategiczny, jeśli nie chcemy wysyłania naszych synów na niepotrzebną wojnę zaczepną i niewoli pod żydowskim butem (jak w Palestynie).
Co to ma być za wojna Polski z Iranem? Przecież ta wojna służy tylko Ameryce i Izraelowi. Ameryce chodzi tu o przerwanie chińskiego 'pasa i szlaku'. A Polska, uczestnicząc w niej, walczyłaby i przeciw Iranowi i Chinom -rujnując sobie układy gospodarcze z nimi.
Powiadam wam:
PiS wiedzie Polskę do zguby totalnej.
Komentarze