Jeżeli Panie: Senyszyn, Jaruga-Nowacka nie mogą znieść krzyża usytuowanych w instytucjach publicznych, to mnie to w imię tolerancji powinny uznać moje prawo do usunięcia z ulic następujących przedmiotów:
- prasy obscenicznej i niemoralnej z klubów , empików, ruchów, dworców i innych instytucji publicznych,
- pomników i symboli sowieckich
- reklam
- banerów
- pedofilii, lesbijstwa i homoseksualizmu
- zmian nazw ulic (komunistycznych i sowieckich)
- pomników i symboli ubeckich
- poleczników ubeckich
- klubów gejowsko-homoseksualnych
Dzisiaj Pani Jaruga-Nowacka stwierdziła w programie "BW", że kościół wpływa niegodnie na stowarzyszenia i inne organizacje katolickie. Zacietrzewienie i chęć powrotu na stołek wice-marszałka sejmu RP powoduje, że była Pani poseł traci kontrolę wypowiedzi, jej dbałość o przypodobanie się mniejszości, że wymienię: ateiści, innowiercy, żydzi, adwentyści, muzułmanie, hinduiści, ewangelicy, etc przynosi hańbę Polsce, która nie tak dawno żegnała wielkiego Polaka Jana Pawła II. Nie dziwi mnie jednak zupełnie ta wypowiedż biorąc pod uwagę podmiot polityczny z którego wywodzi się Pani Poseł. Przypomnijmy, że, odmawiając wsparcia własnemu państwu, komuniści polscy za swój podstawowy obowiązek uważali wspieranie w każdym zakresie nieprzyjaznego mu państwa ościennego, jakim była Rosja Radziecka, a później ZSRR. Sowieci, którzy w ramach bratniej pomocy okupowali nasz kraj w latach 45-89 dewastowali za pomocą stachanowskich siepaczy kościół polski i prześladowali księży nieczęsto posługując się metodami zbrodniarzy. Ale dla nas polaków, którzy znamy stalinowskie zbrodnie i zbrodnie ubeckie w tym ubeckich oprawców, symbole religijne będą zawsze fundamentem polskości i patriotyzmu. To księża i ich bohaterska postawa była tym ogniem do przeciwstawienia się sowieckiemu okupantowi. Pamiętajmy również, że słowa Pani Jarugi-Nowackiej padły w dniu kiedy Adam Michnik odbierał doktorat HC, który onegdaj stwierdził "odczepcie się od generała", "generał to człowiek honoru". Dzisiaj wraz z doktoratem Michnika głos lewicy, która by sprzedała polskość w imię praw mniejszości i niemoralności, jest wyżej podniesiony i podkreślony. Czy w niedalekim okresie kiedy zaczną odchodzić z tego padołu "opozycyjni ateiści i innowiercy", ci sami lewacy będą się domagać ich pochówku "na skałce". Oby do tego nigdy nie doszło.
-
Inne tematy w dziale Polityka