Próba zmian w Konstytucji RP i defacto następnie powołanie urzędu Kanclerskiego jako przyszłe projekty Pana Tuska są ogłaszane jako kolejna propaganda pijarowców PEło i zaplanowane jako kolejne bicie piany na jakiś czas. Rozważmy co by sie wydarzyło kiedy przeforsowano by zmiany konstytucyjne powołując na urząd Kanclerza Geniusza Tuska. Otóż od tej chwili Pan Tusk decydował by o wszelkich postawach obywatelskich z opozycji by zrobił kółko graniaste a na urząd Prezydenta RP powołal by Koziołka Matołka ewentualnie nawet Mędrca Europy Pana Wałęsę. Gazety zamieniłyby się w gazety rzadowe a te które ośmieliłyby się publikować krytyczne materiały dekretem Kanclerza zostałyby zlikwidowane. Oczywiście wolność internetowa byłaby pod kontrolą specjalnych słóżb, któę niesfornym niesprzyjającym PEło internautom konfiskowałyby komputery i kierowałby do sądów. Szczęśliwi obywatele nie muszący już się dzielić na sympatyków koalicji i opozycji zaczęli by efektowniej pracować. Niegrzeczni dziennikarze, którzy nie podporzadkowaliby się jedynie słusznej pełowskiej władzy dostali by zakaz uprawiania zawodu, wszyscy inni mieli by bezwględny obowiazek:
- instytucje państwowe i zarządy firm muszą w godnym miejscu wywiesić portret Kanclerza Tuska,
- obywatele muszą mówiąc nazwisko Kanclerza wstawać,
- szkoły muszą kazdego dnia śpiewać hymn o nowym Kanclerzu,
-emeryci każdego dnia dodatkowo pisza list do Kanclerza z podziękowaniami
Nowy Sejm zmienił by godlo państwowe, flagę i hymn, w których by były nowe słuszne akcenty Kanclerza Tuska. Nazwa naszego kraju została by zmieniona na : POLSKATUSKA
PEŁO RZĄDZI PEŁO RADZI PEŁO NIGDY WAS NIE ZDRADZI
Inne tematy w dziale Polityka