Praca u podstaw Premiera Tuska zwróciła jego uwagę i jego sztabu propagandowego w kreowaniu kierunku produktów politycznych skierowanych do opinii publicznej przy czym z góry zakłada miałkość i bylejakość tejze opinii. Kreatorzy tychze produktów z PO przyjęli takie załozenie, że przy legislacji ustawy hazardowej artykuł projektowanej ustawy, który nadaje służbom bezpieczeństwa prawo do weryfikacji stron internetowych, a w przypadku przyjecia strony jako opinię negatywną, zwróca sie nastepnie w stronę niepokornego środowiska internautów i blogerów o ich opinię. Na konferencji z internautami, gdzie reżyser tego spektaklu jako szopki medialnej ustala krąg dyskutantów, Premier Tusk razem ze swoimi propagandzistami udaje ożywiona dyskusję. Po paru godzinach tejze propagandowej konferencji Premier Tusk po królewsku ogłasza, że jednak odstapi od tego artykułu i daje nam Polakom: Wolność w internecie. HA,Ha.
W tym tygodniu propagandowym Tuska słyszeliśmy od Pana Premiera kolejna zapowiedz, ze daje nam demokrację, przedtem usłyszeliśmy w czasie jego przesluchania przez komisję hazardową, że powyższa komisja powstała dzięki niemu i w ten sposób daje nam dowód, ze wczasie jego rządów on Premier jest gwarantem demokracji.
W dzisiejszej "RZEPIE" w +- moją tezę pracy na pokaz Tuska potwierdza artykuł Igora Janke, ktory okresla go jako rekina ludojada, z której dla polski nic nie wynika choć on sam zwieksza swoją pozycję polityczną, uzywa przy tym metod mafijnych.
Apeluję więc do Premiera, gdyby Pan odstąpił od standardów demokratycznych, następne wybory zmiotły by Pana z polityki.
Inne tematy w dziale Polityka