Czy Adam Michnik nie jest zdolny, wykszałcony, oczytany, inteligentny czy w końcu nie jest ambitny? Dlaczego pod szatą redaktorka z Gazety wiedzie swój żywot w Polsce po 89 r. jako "szara eminencja". On który dorównuje bystrościa umysłu największym tego świata zaszył się w czterech ścianach na ulicy Czerskiej musi znosić i popierać przez ostatnie lata takie beztalencia jak: Bielecki nomen-omen, Suchocka czy ostatnio Komorowski. Niestety ta niedojrzała demokracja, która zdławila pluralizm i wymianę wolnych myśli podszyła się pod ustrój namiestnikowski z jej głównym namiestnikiem i sternikiem vide Adamem Michnikiem. Tak naprawdę w Polsce mimo podobno wolnych wyborów i sprawowania urzędów prezydenta, premiera, parlamentarzysty czy w końcu ministra czy wysokiej rangi urzędnika państwowego karty rozdaje on "czarny charakter" a jednocześnie dyktator i recenzent . To jego sznurki i intrygi okreslają i wytyczają nurt którym płyniemy i na nic się zdaja te chwilowe entuzjastycznie przyjmowane przez społeczenstwo próby pokazania prawdy. Prawdopodobnie jesteśmy przed ostatnia szansą pokonania tego "Czarnokiężnika" i zamknięcia na dobre jego targowickiego pisma a czy to nam się uda zależeć będzie od determinacji i charekteru. Bardzo podobalo mi się okreslenie jednego z blogerów, którego syn określił i spłentował pismo GW jako obciachowe bo w rzeczywistości tak jest, GW dzisiaj upodobniła się do NIE Urbana a Jaruzelski oltwarcie już popiera wspomnianego prawiczka Komorowskiego.
Inne tematy w dziale Polityka
