Grzechu Napieralski, czyli o w mordę jeża!!!

No to pogadali sobie.

Najpierw przybył Marszałek, który nie chciał, ale musiał i to był ten "nius" - czyli nie że pies człowieka, a człowiek psa ugryzł.

Potem były pytania - głupie, bo zbyt obszerne, więc łatwo się było "mignąć". Kaczyński pięknie się np. mignął przy "in vitro". Ale od początku.

Po pierwsze - wszyscy przyjęli, a przynajmniej próbowali przyjąć formułę łagodnej i cierpliwej debaty, co już było ewidentnym sukcesem kampanii Kaczora.

Oczywiście, najgorzej znosił to Komor, ciągle coś wypominając Kaczyńskiemu, do tego głupio (obniżenie wieku przedszkolnego, prywatne szpitale, jednym słowem, oni o słupie, a on o d...).

Napieralski nic, tylko mówił o miłości.

Kaczyński wypadł jak polityk , który ma ogromną wiedzę i doświadczenie i z trudem próbuje to jakoś zmieścić w krótkich słowach - nieźle, ale mogło byc lepiej. Najlepsze było o konieczności przecięcia węzła gordyjskiego i powrotu do ustawy Wilczka, naprawde świetne!

Pawlak - cudo! Co Kaczor omówił ogólnie, to Pawlak rozwijał, do tego wprost się powołując na testament ideowy Śp. Prezydenta Kaczyńskiego! I poza gazem łupkowym naprawde świetnie mu szło!

Zaczęła się wyłaniać naturalna koalicja programowa  - Kaczor i Pawlak kontra Komor i Napieralski.

Wreszcie ostatnie wypowiedzi - i tu grom z jasnego nieba!!

Grzesiu spojrzał w kamerę i zawołał:

"Chcecie wykończenia IV RP? To głosujcie na mnie , a nie na Komorowskiego! Ja ją wykończę, bo on nie da rady!". Biedny Komorowski! Wszystko w diabły poszło!

Przyszedł, choć nie chciał, znowu się pomylił, a na końcu hasło "dorżnięcia watahy" Grzechu mu wyjął z ręki.

Brawo Grzechu! Co prawda po swoich wypowiedziach wcześniejszych zrobił z siebie kompletnego idiotę tym apelem, ale mina Komorowskiego była tego warta!

I teraz będzie mój kassandryczny komentarz:

Kaczyński zostaje prezydentem. Pawlak zrywa koalicję. Powstaje rząd mniejszościowy PiS-PSL z "cichym" wsparciem SLD  (oczywiscie nie za darmo...),  z Pawlakiem jako premierem. I nawet coś zaczyna się dziać rozsądnego. Bo wszyscy mają dość PO! Naprawde wszyscy!!