Jak to przeleciało... Kelus

„6 Listopada 2013 podczas Koncertu Niepodległości Towarzystwa Patriotycznego - Fundacji Jana Pietrzaka odbyła się druga gala wręczania nagród "Żeby Polska Była Polską". Jednym z uhonorowanych był Jan Kelus, za ballady i piosenki o życiu, przyjaźni, prawdzie i nadziei w szczególnym historycznym czasie wspierające Polaków w drodze do wolności. Artysta nie mógł osobiście odebrać statuetki, lecz przesłał nam niniejszy film, który wyemitowaliśmy podczas ceremonii wręczania nagród.”*

Jesienią 1980 jeździliśmy po całej Polsce. Nie było telefonów komórkowych, Internetu itp., trzeba było ciągle gdzieś jechać i coś ustalać. Podczas tych podróży, zahaczając o Warszawę, miałam wielką przyjemność gościć dwukrotnie u państwa Kelusów, rodziców bohatera tej notki (koleżanka z „S”, z którą jeździłam na te delegacje, była spokrewniona z Kelusami).

Pamiętam mieszkanie w centrum, taki typowy „przedwojenny”, inteligencki dom i dwoje starszych już wówczas ludzi o niesamowitym uroku i kulturze osobistej. Tak więc choć nie poznałam nigdy osobiście Janka, miałam zaszczyt znać jego rodziców.

Dzisiaj patrzę na Kelusa i widzę jego Mamę, jest bardzo podobny do niej i chyba nawet już starszy niż ona wtedy.

Jak to przeleciało......

* http://vod.gazetapolska.pl/5636-jan-kelus-wypowiedz-z-koncertu-niepodleglosci-2013-roku