Jak po roku poza UE polska gospodarka zaliczy największy kryzys od czasu okresu przejściowego po zmianie systemu a trzy mln ludzi wyląduje na bezrobociu, wtedy dopiero Polacy otworzą oczy i pójdą z kamieniami pod TVRepublikę i Nowogrodzką. Dlatego apeluję tutaj do premiera Donalda Tuska: panie Premierze, proszę nie uszczęśliwiać Polaków na siłę, to niemożliwe. Proszę tego żenującego spektaklu z tymi miernotami ze swojej koalicji nie przedłużać, bo i tak czeka was na końcu porażka. Dzięki Panu nie tylko są w Sejmie, ale i w rządzie. Aktualne sondaże pokazują gdzie by byli bez Pana i gdzie wylądują za niecałe dwa lata.
Im szybciej PiS przejmie władzę, tym szybciej ją straci i tym mniejsze szkody wyrządzi krajowi. Boi się Pan, że wsadzą Pana do więzienia? No cóż, najwyżej będzie musiał Pan wyemigrować, na pewno znajdzie się kraj, który udzieli Panu i innym prześladowanym przez pisowski reżim azylu. Utworzycie własny rząd na emigracji i będziemy mogli spokojnie czekać aż wyprowadzą Polskę z UE, ku dzikiej radości Putina i Łukaszenki. Po roku, dwóch Polacy wywiozą pisowców na taczkach, a Pan będzie mógł wrócić i zrobić wreszcie z nimi prawdziwy porządek, bo nikt ani w kraju, ani poza nim, nie będzie już Panu przeszkadzał, tym bardziej, że już nie będziemy w UE i będzie mógł Pan olać protesty pisowców w międzynarodowych instytucjach... które zresztą też będą miały to już gdzieś. Trwając przy władzy jedynie naraża się Pan i koalicję na coraz większy spadek w sondażach i przedłuża jedynie niepotrzebnie agonię tego rządu. Za dwa lata oni przejmą władzę silniejsi a wy będzieci ją musieli oddać słabsi i jeszcze bardziej skompromitowani.
To ja Panu radzę, wyborca koalicji rządowej z 2023 r. i jej kandydata na prez. z ostatnich wyb. prez. Za dwa lata już jednak na mnie nie liczcie. No chyba, że zobaczę za kratkami Kaczyńskiego (za "dwie wieże" i sprawczość ogólną), Ziobro (za Fundusz Sprawiedliwości, za korupcję polityczną i każdą inną), Czarnka (za "wille plus" i coś tam jeszcze by się znalazło), Morawieckiego (za podpisanie decyzji w sprawie wyb. kop.), Sasina (za niepodpisanie tejże), Macierewicza (za defraudację 80 mln z publicznych pieniędzy na lipną podkomisję), o różnych Kamińskich i Wąsikach vel Romanowskich już nie wspomnę. Obawiam się jednak, że was na to nie stać, bo za bardzo się boicie Brukseli i protestów pisowców do niej... bo przecież gdyby nie ta znienawidzona przez nich Bruksela już dawno by siedzieli. Będziecie zatem musieli zobaczyć jak oni to robią z wami, bo oni się na Brukselę oglądać nie będą. Tylko tak jeszcze otworzycie oczy jej i Polakom.
Tyle mówicie o poświęceniu dla Ojczyzny. Najwyższa pora się dla niej poświęcić. Mandela przesiedział w więzieniu 27 lat. Chcieli go nawet wypuścić wcześniej na warunkowe, ale nie chciał, bo wiedział, że i tak złamie warunki zwolnienia kompromitując się wcześniej układami z reżimem. Mandeli z was już nie będzie i bez wątpienia aż tyle odsiadki wam nie grozi, ale macie brać z kogo przykład. Po pięciu latach, które PiS potrzebuje na dokończenie dzieła niszczenia polskiej praworządności i dojenia publicznej kasy przerwanego koniecznością oddania władzy nikt już nie będzie stawał w ich obronie, poza paroma procentami fanatycznych zwolenników, którzy zawsze przy takich zostają. A wtedy to oni pójdą siedzieć, bo nikt już nie będzie wątpił w ich winę a oni już nie będą mieli jej czym przykryć.
Pięć lat albo całkowita kompromitacja i brak szans powrotu. Im szybciej PiS wróci do władzy, tym szybciej ją straci i tym boleśniej. A wówczas wy... chyba nie muszę już kończyć.
Inne tematy w dziale Polityka