Manipulacja Faktów TVN. Bronię Premiera.

Sobotnie Fakty TVN popełniły drobną, lecz perfidną manipulację. Relacjonując wystąpienie Premiera Jarosława Kaczyńskiego podczas konwencji PiS w Rzeszowie dziennikarz Faktów powiedział: „jak Oni wygrają, czytaj Platforma, to będziemy mieli powtórkę z 13 grudnia 1981 roku". Tymczasem Premier mówił o "przygotowującej" się do władzy koalicji LiD i PO. Jest to różnica zasadnicza – sama PO uchodzi za partię centroprawicową i wielu nie widzi w niej zagrożenia dla wolności Polaków. Oczywiście jeśli się przyjrzeć biografiom poszczególnych polityków PO to widać dziwne decyzje na styku z biznesem, służbami specjalnymi, obronę ludzi lewicy (np. głosowanie przeciw uchyleniu immunitetu posłance Ostrowskiej z SLD).

Zupełnie inaczej przedstawia się ocena przyszłych rządów koalicji PO-LiD. To oznaczałoby przejście PO na pozycje centrolewicowe, prawdopodobnie powrót do ręcznego sterowania prokuraturą (za rządów SLD bez skrupułów zmieniano prokuratorów zbyt sumiennie zajmujących się sprawami ludzi układu), zgodę na wszystkie warunki Unii Europejskiej (pogłębienie uzależnienia od UE czyli mniej suwerenną Polskę) i wielu patologii w funkcjonowaniu Państwa opisywanych w programach publicystycznych takich jak „Misja Specjalna” czy „Sprawa dla Reportera”. Rządy PO-LiD rzeczywiście mogą na wiele lat zatrzymać wychodzenie Polski z systemu układów przez które kilka milionów Polaków musiało udać się na emigrację. Tak jak stan wojenny zablokował na wiele lat wyjście Polski z komunistycznej niewoli. Oczywiście po 1989 roku zniewolenie Polski nie było tak widoczne, ani tak brutalne, ani tak całkowite. Niemniej było realne i aneks do raportu o WSI pokaże, że prawdziwe interesy były zarezerwowane dla swoich, a ludzie spoza sieci powiązań byli niszczeni jak Pan Roman Kluska. Z pewnością wielu i tak uzna to porównanie Premiera Kaczyńskiego za przesadzone, wielu będzie oburzonych. Ale taki jest język dzisiejszej polityki - różnica taka, ze Premier miał podstawy do takiej metafory, natomiast opozycja i część mediów nie miała podstaw do mówienia o Stalinie, Gomułce, STASI, Securitate, stalinizmie, totalitaryzmie, zagrożeniu lub niszczeniu demokracji i wielu podobnych stwierdzeń pod adresem Premiera i rządu.

Na koniec jeszcze krótko o tytułowej manipulacji. Jak widać to drobne niedopowiedzenie w telewizji TVN diametralnie wypaczyło sens wypowiedzi Premiera. Choć z dalszej części programu można było wywnioskować, że chodziło o koalicję PO-LiD to przecież w wielu polskich domach komentarze członków rodziny mogły zagłuszyć tę dalszą część Faktów. A już z pewnością pierwsze wrażenie dużej części widzów było negatywne. I o to zapewne chodziło redaktorom TVN. Przypomniały mi się od razu inne manipulacje medialne, ale o nich w kolejnych postach.

Uzupełnienie (23.09.2007 godz. 12.55) Podobna manipulacja na stronie głównej portalu wp.pl: "Premier: jeśli wygra PO - będzie nowy 13 grudnia 1981 r.". W treści oczywiście podano, że chodzi o koalicję PO-LiD. Ale ludzie nie zainteresowani tak bardzo tematem lub nie mający czasu poprzestaną na tytule - WYROBIĄ SOBIE OPINIĘ NA PODSTAWIE TEGO KŁAMLIWEGO TYTUŁU.

Filip Stankiewicz