Zajrzałem na stronę http://www.wirtualnemedia.pl . Zobaczyłem tam sondę z pytaniem "Czy zgadzasz się z opinią Jarosława Kaczyńskiego, że Internauci to alkoholicy i erotomani?".
Sonda ta jest skandaliczną manipulacją. Każdy inteligentny człowiek zrozumiał, że Prezesowi chodziło o niewielką grupę ludzi, którzy normalnie nie poszliby na wybory, pomyśleli o nich od niechcenia, zagłosowali bez namysłu - i wśród takich spora część zrobiłaby to pod wpływem alkoholu (a przypominam, że osoba pod wpływem alkoholu z komisji wyborczej zostałaby natychmiast wyprowadzona). Ale to też nie oznacza, że wszystkie takie osoby są "alkoholikami i erotomanami", nie zostało użyte słowo "wszyscy" czy inne sugerujące taką interpretację. Przecież Prezes Kaczyński zna wielu internautów i wie, że tak nie jest - taka interpretacja jego wypowiedzi wynikać może tylko i wyłącznie ze złej woli.
Niestety, to nie pierwszy, ale zapewne i nie ostatni przypadek tego typu jaskrawej nierzetelności. Istnienie sporej ilości takich przekłamań zabija debatę publiczną - zamiast dyskutować merytorycznie o ważnych dla Polski rzeczach trzeba zajmować się prostowaniem fałszywych informacji.
Filip Stankiewicz
Inne tematy w dziale Polityka
