Tajemnica CRM

Praktyka pokazuje, że nadal niewielki procent pilotów ma realne pojęcie czym jest CRM. Nie jest więc dziwnym zjawiskiem brak wiedzy w tym temacie w śród zwykłych Kowalskich. Pytając lotników czym jest CRM, padają odpowiedzi: efektywna komunikacja, współpraca…

Nazwa CRM nie zawiera słów komunikacja ani współpraca, więc co to za twór?

Crew Resource Management, czyli zarządzanie zasobami załogi.

Jaki jest mój największy zasób?

Załóżmy że mamy jakiś problem do rozwiązania. Po głębszym namyśle okaże się że to JA!!!.

Ja jestem moim największym zasobem!!!

Niby banalne, ale….

Jak mogę efektywnie siebie wykorzystać???

Wiedza, doświadczenie, siła.. wszystko wymaga odpowiedniego przygotowania, wypoczynku treningu, stanu umysłu skupienia itd. Muszę sam się poznać, co jest moją silną i słabą stroną. 

Jeżeli weźmiemy za dużo na swoje barki, nie udźwigniemy ciężaru przedsięwzięcia. Gdy nie rozpoznajemy sygnałów własnego ciała możemy zasnąć za kierownicą, upijemy się do nieprzytomności lub w inny sposób nabijemy sobie guza.

-Ewolucja człowieka ruszyła przez umiejętność korzystania z innych zasobów. Człowiek wynalazł narzędzia. Kamieniem łatwiej było rozłupać orzech, ale można było przy okazji uderzyć się boleśnie w palec.

-Aby efektywnie łupać orzechy warto było nauczyć się pewnego sposobu, techniki jak taki kamień trzymać, orzech łupać. Warto było wiedzieć jaki orzech nadaje się do jedzenia i kiedy uważa się za dojrzały. Czy do wszystkiego trzeba było dochodzić samemu? Nie koniecznie.

-Okazało się że życie w stadzie umożliwiło przekazywanie sobie doświadczenia. Osobnik socjalny miał lekko w nawiązywaniu kontaktów i pozyskiwaniu wiedzy i doświadczenia  innych osobników. Inni osobnicy służyli pomocą.  Gbur miał już ciężej.

-Pomimo wiedzy, doświadczenia i dobrej techniki zmieniały się pory roku. Z nadejściem zimna sztywniały palce uniemożliwiając poprawne łupanie orzechów. Świadomi łupacze dopasowywali się do otaczających warunków, poprzez korzystanie z innych narzędzi, dobierając odpowiednie ubranie lub tworząc sztuczne warunki, rozpalając ogień.

 Ten sam prosty model stworzyli lotnicy. Ja jako największy mój zasób jestem pępkiem mojego świata. Ponieważ większość nowożytnych zagadnień powstało w anglojęzycznych głowach, terminologia też jest anglojęzyczna. Ponieważ jestem żywy, nazwę się „Lifeware”.

 Narzędzie „Hardware” z którego korzysta człowiek musi być proste w użyciu i odporne na głupotę ludzką. Takich narzędzi jak wiemy jeszcze nie ma, więc wymagane nadal jest, by operujący narzędzie znał je, potrafił z niego efektywnie korzystać i wiedział jakie ma ograniczenia.

 Techniki z jakich mogę skorzystać to „Software”. Zauważmy, że techniki, procedury, instrukcje, przepisy, to twór człowieka, więc obarczone są błędem. Jeżeli twórca przepisu lub procedury, zapomni że procedura ma być stworzona dla człowieka, to ja jako leniwi człowiek, niechętnie z niej skorzystam. Dlatego ważne jest by twórca przepisów znał koncept CRM i tworzył przepisy i procedury przyjazne człowiekowi.

 Środowisko „Environment”  w jakim działamy jest różne. Może być zimno ciepło, ograniczona widzialność, stres, wibracja, hałas, mokro, sucho a nawet ograniczona ilości tlenu….  Musimy uwzględnić środowisko w którym przyjdzie na pracować, dopasować się, lub je,  by nasza praca była efektywna i bezpieczna.

Naszym w drugiej kolejności najważniejszym zasobem będzie nasz drugi ja, czyli nasz bliźni, drugi człowiek „Lifeware”.  By móc efektywnie wykorzystać bliźniego swego, musimy znać i traktować  go jak siebie samego. Efektywna komunikacja umożliwi nam porozumiewanie się niemalże bez słów.

Otrzymaliśmy model SHELL, gdzie my jesteśmy w środku. Elementy nie pasują idealnie ze sobą, bo nie ma idealnych narzędzi, procedur, ludzi i otaczającego stabilnego środowiska. Nawet my nie znamy  siebie i innych wystarczająco dobrze. Te mało idealne powiązania, to czynnik ludzki. Korzystając z autopilota niezgodnie z instrukcją i zaleceniami producenta niesie pewne ryzyko guza, tak samo jak nie stosowanie się do ograniczeń wynikających z (niespójnych czasem) przepisów. Przy braku świadomości ryzyka i ograniczeń w operacjach przy niskiej widzialności guz jest dość pewny, gdy nie zachowamy należytej ostrożności

CRM (w lotnictwie) to wykorzystywanie wszystkich dostępnych zasobów (SHELL) w celu wykonania bezpiecznej i efektywnej operacji (lotniczej).