Medialny rynek nad Wisłą
Medialny rynek nad Wisłą
frankunderwood frankunderwood
226
BLOG

Po wyborach prezydenckich akt demokracji bezpośredniej.

frankunderwood frankunderwood Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 16

Moim skromnym zdaniem, po wyborach prezydenckich ( przy założeniu , że wygra je obecny prezydent ) najpóźniej we wrześniu powinien zostać zorganizowany akt demokracji bezpośredniej dotyczący uporządkowania rynku medialnego nad Wisłą. Pytanie/a powinny być  proste :


Czy jesteś za reformą ustawy medialnej w RP , w której głównym elementem ma być ograniczenie podmiotów zagranicznych  na rynku medialnym w RP do maksymalnej quoty 15% ( 20 % sprawa do wyważenia  ) wszystkich podmiotów obecnych na medialnym rynku ?
   

        Oczywista pytanie można sformułować prościej, ale to już kwestie natury lingwistycznej.Co mi dało asumpt do takiej sugestii ? O uporządkowaniu rynku mediów , zdominowanego przez podmioty spoza RP ( a zwłaszcza koncerny z Niemiec ) pisałem nie raz, także na niniejszej witrynie, ale dochodzę do wniosku , że rząd wprowadzając nowy medialny ład w kraju powinien mieć solidny argument , referendum takim wsparciem na pewno by było, a  w tak silnie podzielonym społeczeństwie jak dziś nad Wisłą taki silny mandat nie podlegałby dyskusji. Ja zdaję sobie sprawę, ze Polacy mają dość już wszelkiej aktywności przy urnach, ale ten akt demokracji bezpośredniej jest niezwykle istotny...
        Od początku naszej transformacji systemowej  minęło ponad 30 lat i to jest wreszcie czas by ten medialny nieład uporządkować, wcześniej ku temu nie było chęci z każdej ze stron ponieważ były ważniejsze kwestie do załatwienia, a zagraniczne podmioty medialne tę sytuację skwapliwie wykorzystały ( zwłaszcza koncerny medialne z Niemiec , zdawały sobie bowiem sprawę, że poprzez nabyte i stworzone  tytułu w RP będzie można później oddziaływać na polskie społeczeństwo , wystarczy, że na jego większą część ). Tu jest jeszcze jeden bardzo ważny aspekt, koncentracji kapitału spółek medialnych poziomej, pionowej i krzyżowej - nie będę wdawał się w szczegóły bo tu stanowisko musi wypracować ustawodawca , a więc Parlament RP. Ponadto należy zauważyć, że zagraniczne koncerny medialne uwiły sobie gniazdka w RP ponieważ dysponowały odpowiednimi materialnym zasobami, polski kapitał był rozproszony i nie miał dużej siły nabywczej, w związku z powyższym wszelkie jego przedsięwzięcia ( a takowe były np "Życie" z tzw. kropką ) na polskim rynku medialnym kończyły się plajtą, teraz sytuacja jest zgoła odmienna i jest miejsce i czas by można było angażować się w takie medialne startupy.
        Dziś przy okazji nikczemnej zagrywki przedłużonego ramienia nad Wisłą koncernu RAS widać jak bardzo kwestia uporządkowania rynku medialnego w RP jest kwestią nabrzmiałą. Prezydent RP Andrzej Duda odważnie postawił pytanie " Czy niemiecki koncern medialny ma zamiar wpływać na wynik obecnych  wyborów prezydenckich w RP ?".
        Byśmy sobie więcej takich pytań w przyszłości nie musieli stawiać potrzebne jest ustanowienie transparentnego ( chodzi o przejrzystość kto stoi za konkretnym podmiotem medialnym ) , medialnego ładu nad Wisłą, sądzę , że taka ustawa medialna jest już przygotowywana i zapewne wymaga tylko pewnego tuningu,
Powtórzę z całą mocą , między innym z opisanego powyżej aspektu te prezydenckie wybory są tak bardzo ważne...




W kwestii poglądów na gospodarkę - liberalne, w domenie obyczajowości- konserwatywne, otwarty na poglądy innych, przeciwnik wszelkiej politycznej poprawności, koniunkturalizmu, permisywizmu i szeroko rozumianego lewactwa. Wielbiciel jazzu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka