fraxinus fraxinus
928
BLOG

Post-polityka spiskowa, czyli kto uknuł rozłam w PiS

fraxinus fraxinus Polityka Obserwuj notkę 11

O tym, że PiS wykluczył kilku członków tak po prostu, statutowo nikt rozsądny nawet nie pomyśli. Takie rzeczy zdarzały się może w czasach, gdy partie zajmowały się polityką a członkowie partii byli ludźmi, ze swoimi przekonaniami, zaletami, wadami, emocjami, błędami i chwilami dobrej intuicji.

Dziś już nie. Polityka została zadeklarowana przez rządzącą partię z większościowym poparciem jako coś brudnego, do wyeliminowania. Partia ma budować, nie zaś zajmować się jakąś (brudną) polityką. Coś mi to jakoś dziwnie zaczyna przypominać, w dodatku ... czyżby samokrytyka za aferę hazardową ?

Nie. Nie będę szedł ta drogą.

Dziś żyjemy w erze post-polityki, członkowie partii są aktorami medialnymi, programy to wyreżyserowane, do piątego poziomu oddziaływania na świadomość i podświadomość kampanie reklamowe. Psychologia odnosi się dziś do zachowań polityków wyłącznie w zakresie oceny skuteczności manipulacji masą wyborczą.

Zatem ten „rozpad” PiS na pewno ktoś wyreżyserował misternie. I dyskusja na temat tego, kto może mieć racje, jak do tego doszło, gdzie leży linia podziału (choć takie próby pojawiają się w mediach) nie mają innego sensu jak tylko nadanie „rozpadowi” znamion realności, czyli są li tylko częścią całego propagandowego przedsięwzięcia (zwanego na S24 ściemą).

Jedyny sensowny spór może dotyczyć tylko tego, kto ściemnia.

Słowa polityków (tzn. przepraszam, dla precyzji powinno się mówić, słowa aktorów misternie wyreżyserowanych sztuk medialnych mających na celu zmanipulowanie szarym obywatelem, ale skoro ustaliliśmy to, powróćmy do używania tego skrótu) należy rozpatrywać nie ze względu na ich treść ale ze względu na zamierzony efekt.

Na tym tle analiza Kataryny, blogerki ogólnie szanowanej za rozumne patrzenie na rzeczywistość i dojrzałość przemyśleń wygląda co najmniej dziwnie. Poza wskazaniem oczywistości post-politycznego scenariusza uknutego „rozłamu” i wskazania na jej domniemanego autora (PO), próbuje ona dociekać motywacji i chronologii w wystąpieniach medialnych odsuniętych niedawno posłów PiS.

Czyli dwa w jednym :

  1. Ściema, PO przeciągnęła „gołębie” obietnicą udziału w alternatywnej dla PSL koalicji. Teoria ma się trzymać kupy, inaczej nie zlikwidujemy KRUSu nigdy. Nie wyjaśniono nam jednak, czym PO przekupiła JK, że po kolei wyklucza wskazujących na siebie posłów, zgodnie z tym machiawelicznym planem Tuska ? Czekam na c.d. Wyjaśnień.

  2. Narracja procesu narastania buntu „rozłamowców”, autentycznego konfliktu, który doprowadził do ... (no właśnie, tutaj chyba coś fałszywie brzmi, bo powinien doprowadzić do odejścia, nie zaś wyrzucenia).

Inna teoria Wielkiej Ściemy, mniej popularna na S24, polega na tym, że to sam PiS ten „rozłam” zaprogramował, aby w dwa ugrupowania matematycznie zdobyć poparcie powyżej progu premierminstrable, czyli szansy na przejęcie władzy. Pod tą teorią zero komentarzy. Pod pierwszą, pomimo wyraźnych braków, jak zwykle u Kataryny, burzliwa dyskusja.

Nie próbując nawet rozsądzić realności tych teorii, uważam, że to ciekawe i znamienne, że łatwiej kupujemy spisek wstrętny, zdradę pozostającą w totalnym kontraście chociażby z osobowością nowo wykluczonych niż zwyczajne działanie zgodnie z planem ustalonym wewnątrz partii.

W końcu za fasadą medialną, partia ma program a aktorzy post-politycznego spektaklu robią to jednak w myśl tego programu. Dlaczego zatem to, co najbardziej logiczne jest mniej prawdopodobne ? W końcu ci ludzie spędzili pewną ilość czasu w PiS, z własnego wyboru.

Czy jesteśmy już w post-post-polityce, czyli nie tylko image jest sednem ale aktorzy polityczni są już tylko koniunkturalną i oportunistyczną papką ? W rękach IV władzy ?

UPDATE 14:21

Jest już trzecia teoria ściemy, idąca dalej niż druga. To nie tylko "rozłam" wyreżyserowany przez JK, ale to majstersztyk jego genialnej strategii, bo gra "gołębiami" i steruje nimi jak chce. I tu zataczamy koło i wracamy do zwykłej polityki, bo ona zawsze była umiejętną grą strategów.

Żegnaj post-polityko. Witaj po-PO-polityko :-)

 

fraxinus
O mnie fraxinus

Lubię filozofować.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka