W nocy z wtorku na środę rosyjskie siły zaatakowały falą dronów i rakiet zakłady przemysłowe oraz osiedla mieszkalne w środkowej Ukrainie. Jednym z celów była fabryka Grupy Barlinek, polskiego producenta podłóg drewnianych, znajdująca się w Winnicy. Informacje o ataku przekazał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Atak dronów w Winnicy
Szef polskiego MSZ nie ma wątpliwości, że środowy atak na zakład Barlinka ze strony Rosji był dokonany z premedytacją. – Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy. Szef zakładu powiedział mi przed chwilą, że celowo, z trzech kierunków. Są ranni, w tym dwoje ciężko poparzonych. Działają służby ukraińskie, także nasz konsulat – oświadczył Sikorski.
W mediach społecznościowych minister wydał też poważne ostrzeżenie: – Zbrodnicza wojna Putina przybliża się do naszych granic.
Barlinek wśród wielu celów. Arsenał Rosjan na Ukrainie
Według ukraińskich Sił Powietrznych, był to jeden z największych zmasowanych ataków z powietrza od początku rosyjskiej inwazji. Na Ukrainę spadło: 1 rakieta balistyczna Iskander-M wystrzelona z Krymu, 400 dronów kamikadze i wabików, w tym 255 dronów Shahed.
Rosyjskie uderzenia nadeszły z wielu kierunków: Szatałowa, Briańska, Kurska, Millerowa, Primorsko-Achtarska oraz przylądka Czauda na okupowanym Krymie. Władze w Kijowie podkreśliły, że ataki były wymierzone w przemysł i infrastrukturę cywilną – w tym Krzywy Róg, Winnicę i Charków.
Polski zakład ofiarą wojny
Grupa Barlinek to jeden z największych europejskich producentów podłóg drewnianych, który od lat działa także w Ukrainie. Fabryka w Winnicy zatrudniała lokalnych pracowników i odgrywała znaczącą rolę w eksporcie produktów do krajów UE. Po ataku, w którym kilka osób zostało rannych, w tym dwie ciężko, służby ratownicze prowadzą akcję zabezpieczającą.
Na miejscu działa również polski konsulat, który wspiera poszkodowanych i zbiera informacje o zakresie zniszczeń.
Fot. Płonący zakład Barlinek w Winnicy/Ukraina
Red.
Inne tematy w dziale Polityka