Platforma Obywatelska zawęża elektorat do coraz mniej rozumnych.
Konkretnie, do takich, którzy zechcą połknąć teatrzyk z ustawą o racjonalizacji (czyli redukcji zatrudnienia) w administracji. Rzecz w tym, że redukcja o 10% to dokładnie tyle samo, o ile zwiększono zatrudnienie w administracji od chwili objęcia rządów przez PO.
Reasumując : Donald Tusk nieracjonalnie powiększył liczbę urzędników przez trzy lata, ale by powrócić do stanu zastanego po rządach PiS potrzebuje specjalnej ustawy "racjonalizującej". Jak to z ustawami pechowca Donalda Tuska bywa, zawetuje ją zapewne Prezydent. Nowy miał co prawda nie wetować ale najwidoczniej widmo Lecha Kaczyńskiego w Pałacu Namiestnikowskim robi swoje.
Inne tematy w dziale Polityka