"Nie wiem, co pan prezes Kaczyński miał na myśli mówiąc, że nasze relacje z USA są fiaskiem, skoro amerykańska sekretarz stanu uważa, że są one dobre. Mam wrażenie, że prezes ma tylko okazjonalny styk z rzeczywistością."
Czy Sikorski uważa, że jakikolwiek kraj uzyskawszy coś od Polski w łatwy sposób mówiłaby, że nasze stosunki są złe ? Im wiecej oddamy, tym "lepsze" będziemy mieli stosunki. Już zaczynaja nas chwalić z zachodu i wschodu. Zatem same sukcesy.
Inne tematy w dziale Polityka