Fukushima Fukushima
425
BLOG

Plan ewakuacji na wypadek katastrofy nuklearnej

Fukushima Fukushima Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Arnie Gundersen proponuje rozszerzyć strewy bepieczeństwa na terenie USA wokół elektrowni atomowych do 50 mil (podobnie jak to USA proponuje Japonii). Obecne 10 mil to stanowczo zbyt mało by zagwarantować bezpieczeństwo publiczne.

Arnie podnosi sprawy dotyczące prawa dotyczącego bezpieczeństwa nuklearnego. Po pierwsze maksymalną bezpieczną dawką jest 25 remów (ekwiwalent 0.25 Sv). Nikt z populacji nie powinien w czasie katastrofy nuklearnej przyjąć większej dawki.

Niestety wyznaczona strefa 10 mil wokół elektrowni jest wyssana z palca. Wartość ta była esytmowana na podstawie prawdopodobnieństa, że reaktor się zepsuje, ile z jego paliwa się stopi, ile wyemituje promieniotwórczych cząstek itp. Wszystkie te założenia to niestety tylko spekulacje i jak się okazuje zupełnie bezużyteczne w przypadku Fukushimy.

Jeśli chodzi o procedury ewakuacyjne również są one zbyt optymistycznie. Plany zakładają, że ludzie będą zachować się racjonalnie i słuchać poleceń, w gniazdkach będzie prąd, telefony będą działały, ulice nie będą zakorkowane a mosty nie zostaną zniszczone! Wszystko to pomimio, że prawdopodobieństwo katastrofy reaktora jest największe w przypadku katastrofy naturalnej - np trzęsienia ziemi.

Ile z tego ma jakiś sens? Wg mnie niewiele - jak pokazuje Czarnobyl i Fukushima nie ma żadnych procedur i to nie zależnie od tego czy kraj jest totalitarny czy nie. Nie zależnie od tego czy kraj jest nowoczesny czy nie - żadno z państw nie będzie sobie w stanie poradzić z taką katastrofą. Nawet medialenie Japonia nie jest sprostać rzeczowemu i szczeremu informowaniu ludzi.

A co dopiero taki kraj ja Polska!!

http://vimeo.com/24704313

 

 

Fukushima
O mnie Fukushima

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Technologie