... gdy hordy Prawdziwych Polakow z krzyzami i pochodniami, pod przewodem pociesznego dziadunia proszkami maskujacego demencje, wyjac pobozne i patriotyczne piesni, wyjda na Krakowskie Przedmiescie.
Ten widok w NORMALNYCH wyborcach sprawi, ze Tusk do wyborow nie bedzie musial robic NIC, a i tak wygra.
PS: To ciekawe ze pobozni, wzorem swych Bialych Braci z poludnia USA, nie wpadli jeszcze na pomysl, ze motyw krzyza i pochodni da sie polaczyc w JEDNO. Byloby jeszcze bardziej widowiskowo.
Inne tematy w dziale Polityka