Po stronie liberalnej może się pojawić nie tylko partia, skupiająca stronników Rafała Trzaskowskiego z samorządów, o której pisaliśmy w Salonie24. Swoje siły w polityce chce sprawdzić jeden z najbogatszych Polaków, Arkadiusz Muś. Przedsiębiorca jest zawiedziony polityką rządu Donalda Tuska.
Partia Arkadiusza Musia?
Nowa partia, o której mówi się w kuluarach politycznych, miałaby być odpowiedzią na rosnące rozgoryczenie w środowiskach biznesowych. Krytycy obecnej koalicji rządzącej zarzucają jej brak realnych reform gospodarczych, mimo wcześniejszych zapowiedzi. Sam Arkadiusz Muś w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej” skrytykował gabinet Donalda Tuska za to, że "idzie śladami PiS” i nie odcina się wystarczająco od polityki poprzedników.
Formacja miałaby również pozyskać poparcie młodych wyborców, którzy w wyborach prezydenckich popierali kandydatów takich jak Sławomir Mentzen czy Adrian Zandberg – często z przeciwnych stron sceny politycznej, ale łączonych wspólnym rozczarowaniem wobec obecnych elit. Poza tym, wystosowałaby ofertę dla przedsiębiorców. Formacja o zabarwieniu liberalnym miałaby pojawić się jeszcze przed wyborami parlamentarnymi w 2027 roku - podaje "Rzeczpospolita".
Kim jest Arkadiusz Muś? Wspierał KO
Arkadiusz Muś to jeden z najbogatszych Polaków, założyciel i właściciel firmy Press Glass. W przeszłości angażował się już politycznie i finansowo – wspierał m.in. Ruch Palikota, Nowoczesną oraz Koalicję Obywatelską w kampanii wyborczej w 2023 roku.
Znany jest z liberalnych poglądów gospodarczych i silnego wsparcia dla przedsiębiorczości. Jego środowisko coraz wyraźniej sugeruje konieczność stworzenia nowej reprezentacji politycznej, która jasno postawi na wolny rynek, ograniczenie biurokracji i racjonalne wydatkowanie środków publicznych.
Liberałowie szukają alternatywy dla Tuska
Z informacji "Rzeczpospolitej” wynika, że frustracja po stronie liberalnego elektoratu narasta. - Miał być rok przełomu, a jest to, co zwykle: dużo deklaracji, dużo zapowiedzi, a na koniec dnia wygrywa i tak urzędnicze lobby w resortach - mówi jeden z rozmówców dziennika.
To nie jedyna inicjatywa na horyzoncie, gdy Koalicja Obywatelska dołuje w sondażach. Swoje polityczne plany ogłosił również senator i były prezydent Nowej Soli, Wadim Tyszkiewicz, który zapowiada utworzenie własnego ruchu, o czym pisał Marcin Torz w Salonie24. Na razie znanych jest trzech jej liderów: to senatorowie związani z ruchem samorządowym Tak! Dla Polski. W tle tego wszystkiego pojawia się nazwisko Rafała Trzaskowskiego. - Tworzymy partię, to ma być nowa jakość na politycznej mapie Polski. Czasy są takie, że trzeba dać odpór brunatnym formacjom. I my jesteśmy w stanie to zrobić - mówił w Salonie24 jeden z liderów projektu, senator Wadim Tyszkiewicz, dawniej prezydent Nowej Soli.
Fot. Arkadiusz Muś, przedsiębiorca, finansowo wspierał liberalne partie/wolnagospodarka.pl
Red.
Inne tematy w dziale Polityka