Redaktor Gadowski raczyl byl podac liczne przyklady do jakiej to demoralizacji prowadzi wsrod stanu duchownego nadmierna poufalosc z mikrofonem:
wgadowski.salon24.pl/302426,mikrofon-i-brewiarz
A to uwiedzenie cudzej zony, a to udzial w konkursie "Miss mokrego podkoszulka" ( na szczescie jako juror, jeszcze ).
Bardzo to niepokojace.
Na szczescie red. Gadowski w swej poboznosci znalazl ratunek dla niesmiertelnej duszy Ojca Dyrektora: BREWIARZ!
Zgadzam sie z Wami, redaktorze Gadowski.
Ojcu Dyrektorowi przydalaby lektura brewiarza. Nie za duzo od razu, zeby nie spowodowac szoku.
Tak raz w tygodniu, godzinke.
Na poczatek by wystarczylo.
Inne tematy w dziale Polityka