Braun, Żydzi, LGBT, mniejszości.
[W co gra Braun.
Nasza cywilizacja ma kręćka na punkcie mniejszości. Kręćka, którego inne kultury nie maja. Czy na przykład Chińczycy walczą z homofobią. Nie. Chińczycy po prostu tolerują homoseksualizm czego najlepszym dowodem jest to, że nawet Obrońcy Praw Człowieka milczą na ten temat.
Inaczej jest w naszym kręgu kulturowym. Można krytykować chrześcijaństwo (jest to nawet dobrze widziane), ale nie można krytykować muzułmanów, bo islamofobia. Feministka może krytykować heteroseksualnych mężczyzn, ale nie można krytykować gejów, bo homofobia. Można krytykować w Polsce Polaków (co też jest mile widziane), ale nie można krytykować Żydów, bo antysemityzm.
Problem w tym, że cały czas rośnie grupa ludzi, którzy nie tyle są homofobami czy antysemitami i tak dalej, lecz są po prostu, zirytowani faktem, że elity myślą tylko o mniejszościach zamiast koncentrować się na problemach większości. Co więcej ta grupa cały czas rośnie i coraz wyżej podnosi głowę. Dla przykładu. Przez wiele dziesięcioleci, w Europie nie można było powiedzieć niczego złego na temat europejskich muzułmanów. Udawano, że problemu nie ma mimo zamachów terrorystycznych, gwałtów i fali przemocy. Teraz to się zmieniło. Krytyka europejskiego islamizmu przebiła się do mainstreamu, a antyislamskie partie wygrywają wybory w całej Europie.
Podobnie jest z LGBT. Kiedyś publiczna krytyka LGBT była nie do pomyślenia, dziś już jest.
Tak samo jest z Żydami. Na przykład na netflixie można obejrzeć firm można obejrzeć firm UNORTHODOX, który jest defakto krytyką ortodoksyjnego judaizmu.
Ta więc tama zabraniająca krytyki wszelkich mniejszości zaczyna przeciekać. Jeszcze nie runęła, ale prędzej czy później przesiąkająca w woda zmieni się najpierw wartki strumień, a potem w rwącą rzekę, której nikt i nic nie będzie w stanie zatrzymać. Wówczas bierna większość, czyli giaurzy. goje i heteroseksualiści odzyska swoją podmiotowość i sprawią, że świat na powrót zacznie kręcić się wokół problemów większości a nie mniejszości. Ludzie mają tego po prostu dość.
Drogi czytelniku, zapewne domyślasz się, że po części podzielam poglądy posła Brauna i tak jest w istocie. Mam jednak z nim poważny problem. Otóż poseł Baraun ośmiesza nie tylko mnie, ale wszystkich mających podobne poglądy jak on. Poseł Braun wyświadczył wszystkim “homofobom” i “antysemitom” niedźwiedzią przysługę. On nas po prostu ośmieszył. Facet w garniturze obsypany proszkiem gaśniczym wygląda “trochę” żałośnie, że teraz nikt nie będzie traktował nas serio.
Polecam trochę długi film o Panu Pośle.
