Z tymi emigrantami to był od początku kiepski pomysł, zważywszy na to, ile sam PiS ma za uszami w tej sprawie. Tym bardziej, że Tusk okazał się w tej sprawie wyjątkowo spójny, a dziennikarze szybko wyciągnęli, jak to latami skutecznie sprzeciwiał się niemieckim propozycjom polityki UE w tej sprawie. Nie dość, że wyszło na to że Tusk zostawił Polskę narodowo jednorodną, a Kaczyński zrobił z niej multi-kulti, to jeszcze przy tej okazji narracja o Donku niemieckim sługusie poszła się czesać.
Naprawdę owieczki coraz gorzej znoszą fakt, że muszą świecić oczami za Kaczyńskiego i Morawieckiego, którzy w panice próbują im wmawiać, że będą bronić Polski przed kolejnym zagrożeniem (grupą Webera naprawdę dali czadu:), które de facto tworzy sam PiS, żeby wykazywać swoją sprawczość. Klasyczny strażak-podpalacz. Robienie z siebie przez Kaczyńskiego trola klasy komentator w necie, jak to się ostatnio było przy otwarciu tunelu w Świnoujściu też nie pomaga. Kto wpadł na pomysł, żeby prezes własną osobą laurkę totalnym wystawiał? Niech go Jojo znajdzie i wywali na bruk:)
W każdym razie kończy się czas, kiedy można bezkarnie wypuszczać balony próbne.Referendum w sprawie emigrantów razem z wyborami to prawie pewna większość konstytucyjną totalniaków, takie paliwo wyborcze samo płonie. Widać to już jak na dłoni. Do wyborów już niedużo czasu, trzeba dać tematowi zgasnąć naturalnie.
Naprawdę pora skończyć z wiarą w wyborczą wunderwaffe w rodzaju komisji ruskiej czy jakiś plusów. Nawet prowokacja na granicy już nic nie da, a nie zapominajmy, że PiS był zawsze w mniejszości w Polsce i wygrywał tylko skłóceniem reszty partii politycznych...
